Antygrypa

Antygrypa

Kiedy przychodzi okres wiosennych roztopów zwykle występuje fala zachorowań, infekcji dróg oddechowych, popularnie nazywana grypą. Tegoroczne nietypowa pogoda w zimie przyspieszyła te zachorowania.

Nierzadko chorują całe rodziny czy  skupiska ludzi w pracy, wojsku,  czy po spotkaniach towarzyskich. Czasem zachorowania te przybierają postać epidemii.

Najczęściej przyczyną tych chorób są wirusy z grupy adenowirusów . Czasem przyczyną jest wirus grypy.

Zakażenia te objawiają się najczęściej bólami gardła wodnistym katarem, kilkudniową gorączką. osłabieniem, uczuciem łamania w kościach dołącza się do tego kaszel. U niektórych osób kiedy wydzielina z nosa lub plwocina, staje się zabarwiona na żółto, czy zielono i to oznacza, że infekcja wirusowa przekształciła się w bakteryjną z obecnością paciorkowców zieleniejących lub gronkowca złocistego.

NA infekcje te chorują osoby, których układ odporności aktualnie jest osłabiony lub nie przestrzegając zasad higieny zaraziły się od osób z infekcja. Wirusy w tym także i wirus grypy są przenoszone głównie drogą kropelkową, przy kichaniu, kaszlu, ale także przez kontakt rąk z wydzielinami z nosa ludzi chorych.

O stanie odporności decyduje skład mikroflory bakteryjnej jelit, przy braku tzw. bakterii probiotycznych, (pałeczek kwasu mlekowego)  nie jest wytwarzana w odpowiedniej ilości immunoglobulina A, która znajdując się na powierzchni błon śluzowych, nie pozwala aby te czynniki chorobotwórcze wnikały do organizmu.

Aby unikać zakażenie droga  kropelkową należy aby osoby, u których rozpoczyna się i trwa infekcja zakładały półmaski ze specjalnej tkaniny zatrzymujące wirusy o nazwie ANTYGRYPA. Takie same ochrony dróg oddechowych powinny zakładać wszystkie osoby, które stykają się z osobą zakażoną. Mycie rąk i u zżywanie rzeczywiście jednorazowych chusteczek jest także elementem zabezpieczającym przed przenoszeniem wirusów przez ręce.

Kiedy występują objawy bardzo pomocne jest stosowanie roślinnych antyoksydantów, jak wyciągi z owoców aceroli, sok z owoców dzikiej róży niesłodzony, aronii, malin, kwiatów lipy, kwiatów i owoców czarnego bzu.. U osób z gorączką podawanie co pół godziny naturalnego pochodzenia witamy C, bardzo szybko przynosi poprawę. Skuteczne też bywają kąpiele stóp w wodzie z solą np. magnezową.

Maseczki ANTYGRYPA mogą być wykorzystane do inhalacji olejków eterycznych, najlepiej drzewa herbacianego, który ma właściwości przeciwwirusowe. Korzystnie tez działają preparaty cynku.

Rozwinięta infekcja wymaga wizyty u lekarza, a przypadku zakażen bakteryjnych, stosowania niekiedy antybiotyków.

Podsumowując, jeśli często i łatwo się przeziębiasz, zadbaj o jelita, rób swój jogurt domowy, noś maskę aby nie rozsiewać wirusa, pamiętaj o jednorazowych chusteczkach i myciu rąk. Przy zakażeniu wirusem grypy konieczne położenie się do łózka na co najmniej kilka dni.

Dieta + ruch

Dieta i ruch

Wiele osób usiłujących schudnąć stosuje przez pewien czas różnego rodzaju diety. Zwykle po krótkotrwałych efektach, problem i nadwaga powracają. Mówi się wtedy o zjawisku jo-jo, kiedy po początkowym okresie redukcji wagi następuje powrót do poprzedniej lub nawet większej niż przed odchudzaniem.

Problem nieskuteczności stosowania diet niskokalorycznych, czy wręcz głodzenia się leży w tym, że podobnie jak w przypadku stosowania objawowo leków przeciwbólowych nie uzyskujemy ustąpienia przyczyn bólu. Tak samo  jest z dietą, jeśli odpowiednimi badaniami  znajdziemy przyczyny zaburzeń metabolizmu prowadzących do otyłości, to sama dieta nawet o bardzo niskiej kaloryczności będzie tylko działaniem objawowym. Wiele osób po nieskutecznych próbach zastosowania różnych diet, rezygnuje z nich. W następstwie prowadzi to do dalszego rozwoju otyłości i zaburzeń z tym związanych.

Nadwaga i otyłość mają swoją przyczynę i tylko dobór indywidualnie dobranej diety może pozwolić na łatwiejsze uzyskanie, zadowalających skutków. U jednych może to wynikać z zaburzeń hormonalnych, jak niedoczynność tarczycy, choroba Cushinga, cukrzyca, insulinooporność,  nieswoiste choroby zapalne jelit,  u kobiet zespół policystycznych jajników. U wielu osób z otyłością stwierdza się nieprawidłowy skład flory bakteryjnej w jelitach,  przesiąkliwość jelitową i bardzo często nietolerancje pokarmowe. Badania potwierdzają, że organizm wtedy wytwarza przeciwciała w klasie IgG przeciwko określonym potrawom. Wyeliminowanie na wiele miesięcy tych nietolerowanych składników diety, daje bardzo dobre efekty nie tylko w postaci redukcji wagi ciała, ale i zahamowaniu ulega wiele przewlekłych chorób i dolegliwości.

Drugim, poza dietą  czynnikiem niezbędnym do skutecznego odchudzania  jest codzienny wysiłek fizyczny, uruchamiający pracę mięśni, co prowadzi do zużycia przez mięśnie wcześniej zdeponowanej glukozy i  robi  miejsce  dla glukozy, która została dostarczona z kolejnym posiłkiem. Jest to szczególnie ważne dla chorych na cukrzycę i osób z nieprawidłową tolerancją cukru. Każdy kto zacznie wykonywać regularne wysiłki fizyczne jak np. ćwiczenia gimnastyczne, spacery czy jeżdżąc na rowerze zauważy, że ułatwiają one odchudzanie, sprzyjają obniżeniu poziomów glukozy i cholesterolu  we krwi oraz poprawiają nastrój. Minimalny wysiłek dla ludzi w wieku senioralnym to 3 razy w tygodniu po pół godzinie ćwiczeń albo spacerów czy jazdy na rowerze (także stacjonarnym).

Ponadto u osób, które wyłączą ze swojej diety węglowodany, ćwiczenia te chronią przed nadmierną utratą białka z mięśni i zapobiegają ich zanikowi.

Podsumowując trzeba stwierdzić, że dla zdrowia i skutecznego odchudzania, poza indywidualnie dobraną  dietą konieczne są regularne, najlepiej codzienne wysiłki fizyczne. W karnawale do takich wysiłków warto włączyć taniec.

Cukier uzależnia

Pułapka cukrowa

W przyrodzie cukier (sacharoza)  nie występują w takim stężeniu jakie kupujemy w sklepie spożywczym, Oczyszczony, biały cukier zrobił ogromną karierę  i jest dzisiaj dodawany do bardzo wielu potraw. Chociaż już w starożytności uzyskiwano cukier z trzciny cukrowej, to w Europie dopiero w  roku 1747 po raz pierwszy  uzyskano cukier z buraków. A w 1802 r  w Konarach na Dolnym Śląsku  wybudowano pierwszą cukrownię. Dzisiaj cukier jest szeroko wykorzystywany w przemyśle spożywczym, jak konserwant i poprawiacz smaku. Wytwórcy żywności używają cukru, by dodać smaku produktom pozbawionym wcześniej tłuszczu. Cukier jest dodawany  do gotowych sosów, płatków zbożowych, jogurtów smakowych  i bardzo wielu innych produktów. I dzisiaj trudno znaleźć produkty, które nie zawierające cukru.

Cukier nie jest niezbędny do życia

Człowiekowi cukier nie jest niezbędny do życia i funkcjonowania, ale jego nadmierne spożywanie prowadzi do bardzo wielu chorób a przede wszystkim do nadwagi i otyłości insulinooporności, cukrzycy typu drugiego  i wszystkich chorób z nią związanych, a przede wszystkim chorób serca, próchnicy zębów, osteoporozy, zaburzeń składu mikroflory jelit, przyspieszonego starzenia się skóry, przewlekłych  stanów zapalnych oraz wahań nastroju.

Cukier uzależnia

Wiele osób mówi o sobie, że są uzależnieni od cukru i nie wyobrażają sobie bez niego życia i funkcjonowania. Kiedy są smutni, osłabieni sięgają po cukier i na krótko uzyskują poprawę nastroju.

Cukier a mózg

Rzeczywiście cukier docierając do mózgu wywołuje reakcje, które prowadzą do uczucia przyjemności i nagrody odczuwanej przez nasz organizm. Podobnie jak inne substancje uzależniające, takie jak narkotyki czy alkohol, cukier stymuluje wydzielanie endorfin substancji będących endogennymi opioidami (przypominającymi morfinę). Pod wpływem cukru wytwarzana jest dopamina nueropeptyd  dający uczucie nagrody i przyjemności. Spożywanie cukru może być sposobem radzenia sobie ze stresem , nudą i negatywnymi emocjami. Ciągłe spożywanie cukru uzależnia i podobnie jak w przypadku narkotyków konieczne jest spożywanie następnych dawek. Efekt jak w przypadku narkotyków bywa jednak krótki i  po krótkotrwałej poprawie zaburzenia ujawniają się z jeszcze większą siłą. I wiele osób rutynowo sięga po koleje porcje słodyczy, aby poczuć ulgę, komfort.

Nadmierne spożywanie cukru

Wiele osób jest leczonych objawowo z powodu  chorób wywołanych przez nadmierne spożywanie cukru, ale brak jest zastanowienia  się nad przyczynami tych chorób. Stąd skutki takiego leczenia są małe, a tzw. choroby przewlekłe rozwijają się pomimo przyjmowania  różnych preparatów. .

Czy masz zaburzeniach gospodarki węglowodanowej – ankieta

Istotne pytania

Wielokrotnie tu pisałem, że zaburzenia gospodarki węglowodanowej mają ścisły związek, ze złym samopoczuciem, występowaniem wielu chorób przewlekłych, otyłością i trudnością chudnięcia. Niedawno amerykańscy badacze opublikowali badania, z których wynika, że tylko 12 procent Amerykanów ma prawidłową przemianę materii, natomiast pozostali mają zaburzenia, duże #wahania poziów cukru we krwi. W Europie i u nas problem może wyglądać podobnie. Przytoczę listę pytań, na które warto odpowiedzieć, aby przekonać się, że warto jest zwrócić uwagę na ten problem.

  1. Czy lekarz powiedział ci, że powinieneś schudnąć?
  2. Czy próbowałeś schudnąć, ale przychodzi ci to z wielkim trudem?
  3. Czy obwód twojej talii przekracza 101 cm (u mężczyzny) a 89 cm u kobiety?
  4. Czy w ciągu dnia miewasz napady wilczego głodu?
  5. Czy czujesz wzburzenie lub gniew, kiedy jesteś głodny?
  6. Czy musisz jeść co kilka godzin?
  7. Czy robi ci się słabo, czujesz się skołowany, albo masz zawroty głowy, gdy posiłek się opóźnia?
  8. Czy miewasz silną ochotę na słodycze?
  9. Czy odczuwasz senność późnym rankiem, albo po południu, A może jesteś stale zmęczony?
  10.  Czy miewasz problemy ze snem, albo czy budzisz się z kołataniem serca?
  11.  Czy doświadczasz spadków poziomu energii, podczas których  oblewa cię pot, albo masz nudności?
  12.  Czy cierpisz na trądzik, stany zapalne skóry lub inne choroby skóry?
  13.  Czy odczuwasz niepokój, przygnębienie, albo zaburzenia nastroju?
  14.  Czy borykasz się z mgłą mózgową?
  15.  Czy doświadczasz huśtawki nastroju?
  16.  Czy często się przeziębiasz?
  17.  Czy powiedziano ci, że masz podwyższony poziom cukru?
  18. Czy cierpisz na refluks żołądkowo-przełykowy lub zapalenie żołądka?
  19. Czy masz rozregulowaną gospodarkę hormonalną, u kobiet: brak miesiączek, albo zespół napięcia przedmiesiączkowego , niepłodność lub zespół policystycznych jajników?
  20. Czy stwierdzono u ciebie insulionooporność?
  21. Czy zdiagnozowano u ciebie stan przedcukrzycowy lub cukrzycę typu 2?
  22. Czy cierpisz na niealkoholowe stłuszczenie wątroby?
  23. Czy chorujesz na serce?
  24. Czy masz problem z zarządzaniem z cukrzyca ciążową? (u kobiet).
  25. Czy masz problemy z zarządzaniem cukrzycą typu 1?
  26. Czy czujesz, że mógłbyś czuć się lepiej niż obecnie?

Pozytywne odpowiedzi na te pytania sugerować będą, że warto się zająć tym problemem..

Znów masz ochotę na coś słodkiego? Hipoglikemia? Utajona cukrzyca?

Nadmierny apetyt na słodycze

Właśnie po świętach, kiedy tradycyjne spożywa się wiele rodzajów ciast, ciastek, słodyczy, deserów, owoców cytrusowych,  u  wiele osób nawraca apetyt na ciągłe jedzenie  potraw słodkich.

Niektórzy maja nieodparta chęć ich jedzenia i to nierzadko co 2-3  godziny, a czasem także i  w nocy. U niektórych osób po spożyciu słodkiego poprawia się nastrój, wraca chęć do życia. Nie upływa jednak wiele czasu i znowu sięgają po słodycze. Jeśli rano zjemy coś słodkiego, to np. po 2 godzinach znowu mamy na to ochotę i tak przez cały dzień

Taka nieodparta chęć spożywania słodkich pokarmów może być sygnałem,  że mamy problem z gospodarką węglowodanową, albo może to sugerować, że rozwija się lub zagraża nam cukrzyca. Mimo, że przez długi czas, badania cukru na czczo nie wykazują wysokich stężeń glukozy we krwi. Najczęściej osoby spożywające dużo słodkich pokarmów mają problemy z nadwagą lub otyłością. Nierzadko u takich osób stwierdza się nadciśnienie tętnicze ,a  po latach także chorobę wieńcową i miażdżycę i wiele jeszcze innych chorób przewlekłych.

Dlatego w takich przypadkach badanie tolerancji cukru, tzw. krzywa cukrowa,  może pokazać źródło i pierwszą przyczynę tych chorób. Zwykle badanie takie robiono przy użyciu glukometru i pobierano krew do badania na czczo i co pół godziny po wypiciu 75 g glukozy, a ograniczano się do dwu godzinnej obserwacji co pozwalało na potwierdzenie rozwiniętej cukrzycy. Jeśli takich pomiarów wykona się 9 ,czyli przez 4 godziny to  będzie można wykazać, czy nie rozwija się cukrzyca oraz  czy nie ma stanów niedocukrzenia (hipoglikemii). Dzisiaj, kiedy można za niewielkie pieniądze założyć sobie na rękę sensor do pomiaru glukozy i pomiary takie są wykonywane co 5 minut, a ich wyniki może bez trudu odczytywać na telefonie lub komputerze uzyskać znacznie więcej cennych informacji. Można też stosując odpowiednią dietę, czynnie podejść do zapobiegania rozwojowi cukrzycy.

O czym może świadczyć nadmierny apetyt na słodycze?

Nadmierny apetyt na słodycze może tez wynikać także z nieprawidłowego składu bakterii w jelitach (dysbakteriozy). Na miejsce tzw. pożytecznych bakterii, obficie rozwijają się drożdżaki (grzyby). Może to się objawiać wzdęciami brzucha, gazami, czasem bólami brzucha, uczuciem ciągłego zmęczenia. Osobom takim jest bardzo trudno schudnąć. Ich język jest pokryty białym nalotem, nierzadko cierpią na zmiany na skórze, na stopach, w pachwinach, czy pod piersiami u kobiet.

Czy drożdżyca może być objawem nadmiernego apetytu na słodycze?

Obfite białe upławy u kobiet mogą także być objawem drożdżycy. A drożdżaki domagają się, abyśmy zjedli kolejną porcję słodyczy. Wiele osób sięga więc po batoniki, czekolady, ciastka, nawet w nocy. Po niedługim czasie znowu muszą zjeść coś słodkiego. Są osoby, które cierpią na takie objawy przez wiele lat. Nadmierny rozwój drożdżaków w przewodzie pokarmowym, drogach moczowych, czy rodnych może być wskaźnikiem, że jest poważne podejrzenie zaburzeń gospodarki węglowodanowej, utajonej lub jawnej już cukrzycy.

#hipoglikemia #drożdżyca #cukrzyca #utajona cukrzyca #słodycze #zdrowie

Słodycze, ach słodycze…

Apetyt na słodycze

Właśnie po świętach, kiedy tradycyjne spożywa się wiele rodzajów ciast, ciastek, słodyczy, deserów, owoców cytrusowych,  u  wiele osób nawraca apetyt na ciągłe jedzenie  potraw słodkich.

Niektórzy maja nieodparta chęć ich jedzenia i to nierzadko co 2-3  godziny, a czasem także i  w nocy. U niektórych osób po spożyciu słodkiego poprawia się nastrój, wraca chęć do życia. Nie upływa jednak wiele czasu i znowu sięgają po słodycze. Jeśli rano zjemy coś słodkiego, to np. po 2 godzinach znowu mamy na to ochotę i tak przez cały dzień

Taka nieodparta chęć spożywania słodkich pokarmów może być sygnałem,  że mamy problem z gospodarką węglowodanową, albo może to sugerować, że rozwija się lub zagraża nam cukrzyca. Mimo, że przez długi czas, badania cukru na czczo nie wykazują wysokich stężeń glukozy we krwi. Najczęściej osoby spożywające dużo słodkich pokarmów mają problemy z nadwagą lub otyłością. Nierzadko u takich osób stwierdza się nadciśnienie tętnicze ,a  po latach także chorobę wieńcową i miażdżycę i wiele jeszcze innych chorób przewlekłych.

Dlatego w takich przypadkach badanie tolerancji cukru, tzw. krzywa cukrowa,  może pokazać źródło i pierwszą przyczynę tych chorób. Zwykle badanie takie robiono przy użyciu glukometru i pobierano krew do badania na czczo i co pół godziny po wypiciu 75 g glukozy, a ograniczano się do dwu godzinnej obserwacji co pozwalało na potwierdzenie rozwiniętej cukrzycy.. Jeśli takich pomiarów wykona się 9 ,czyli przez 4 godziny to  będzie można wykazać, czy nie rozwija się cukrzyca oraz  czy nie ma stanów niedocukrzenia (hipoglikemii). Dzisiaj, kiedy można za niewielkie pieniądze założyć sobie na rękę sensor do pomiaru glukozy   i   pomiary takie są wykonywane co 5 minut, a ich wyniki może bez trudu odczytywać na telefonie lub komputerze uzyskać znacznie więcej cennych informacji. Można też stosując odpowiednią dietę, czynnie podejść do zapobiegania rozwojowi cukrzycy.

Nadmierny apetyt na słodycze może tez wynikać także z nieprawidłowego składu bakterii w jelitach (dysbakteriozy). Na miejsce tzw. pożytecznych bakterii, obficie rozwijają się drożdżaki (grzyby). Może to się objawiać wzdęciami brzucha, gazami, czasem bólami brzucha, uczuciem ciągłego zmęczenia. Osobom takim jest bardzo trudno schudnąć. Ich język jest pokryty białym nalotem, nierzadko cierpią na zmiany na skórze, na stopach, w pachwinach, czy pod piersiami u kobiet.

Obfite białe upławy u kobiet mogą także być objawem drożdżycy. A drożdżaki domagają się, abyśmy zjedli kolejną porcję słodyczy. Wiele osób sięga więc po batoniki, czekolady, ciastka, nawet w nocy. Po niedługim czasie znowu muszą zjeść coś słodkiego. Są osoby, które cierpią na takie objawy przez wiele lat. Nadmierny rozwój drożdżaków w przewodzie pokarmowym, drogach moczowych, czy rodnych może być wskaźnikiem, że jest poważne podejrzenie zaburzeń gospodarki węglowodanowej, utajonej lub jawnej już cukrzycy.

NA ŚWIĘTA

Zdrowych Świąt!

W dawnych czasach, kiedy rygorystycznie przestrzegano postów w okresach poprzedzających wielkie święta kościelne, także bardzo obfita wigilijna kolacja chociaż składająca się z postnych potraw, u wielu osób była przyczyną licznych dolegliwości: bólów i wzdęć brzucha, kolek wątrobowych czy nerkowych, zgagi, odbijania, niestrawności. Stąd zapewne wzięły się powtarzane od wieków życzenia „Zdrowych świąt!” Wiele osób, które przesadziły z ilością jedzenia wzywały pogotowie ratunkowe, zgłaszały się na dyżury do szpitali, czy do lekarzy mieszkających w pobliżu.

Obecnie dolegliwości takie mają także związek z lekami na różne choroby, które zmniejszają wydzielanie soków trawiennych.

Wypełnienie  nadmierną ilością jedzenia żołądka, a zwłaszcza zjedzonego późno i położenie się wkrótce potem do snu, powodować może nasilenie wzdęć brzucha, odbijania, refluksu,  czy bólów w okolicy wątroby.

Starożytni Rzymianie, którzy lubili także dużo zjeść, wiedzieli, że aby nie było  dolegliwości, należy zrobić długi spacer, minimum 10 tysięcy kroków. Przy niesprzyjających warunkach pogodowych może to być półgodzinna jazda na domowym, stacjonarnym rowerze.

Innym sposobem pobudzenia wydzielania soków trawiennych jest stosowanie do świątecznych potraw znacznie większej niż zwykle ilości przypraw, które dzięki zawartych w nich olejkach eterycznych będą bardzo pomocne. I że przypraw tych zwłaszcza do świątecznych potraw nie należy żałować.

Wiedziano, że u tzw. „wątrobiarzy” korzystnie działają napary z ziela dziurawca, piołunu, kocanki piaskowej, mięty. Dziś jest wiele dostępnych  w aptekach czy zielarniach kropelek zawierających wyciągi z tych ziół lub w postaci kapsułek czy tabletek. Korzystnie w tych sytuacjach działają wyciągi z karczocha czy ostropestu plamistego.

Niedocenione w wielu przypadkach właściwości, a zwłaszcza przy wzdęciach brzucha, ma węgiel lekarski, który pochłania nadmiar gazów i substancji które znalazły się w świetle jelit, a organizm sam nie może sobie dać z tym rady. W przypadku biegunek niezmiernie przydatne są sorbenty krzemowe o handlowej nazwie Enterosgel, które nie tylko pochłaniają toksyny, ale również jak małe magnesiki wyciągają z jelit bakterie chorobotwórcze.

U osób, których żołądki nie wydzielają odpowiedniej ilości kwasu solnego, lub przyjmują leki na zahamowanie tego  wydzielania, ulgę przynosi wypicie po posiłku 2 łyżeczek ekologicznego octu jabłkowego w szklance wody. Może to być także świeżo wyciśnięty sok z cytryny, czy niesłodzony sok z owoców dzikiej róży. U bardzo wielu osób będzie to zmniejszać refluks i   zgagę.

I na koniec jeszcze jedna rada dla zdrowia, aby ludzie w wieku senioralnym   zachowali umiar w ilości zjedzonych jednorazowo świątecznych potraw. I rada dla wszystkich, aby rozsmakowywać się świątecznych potrawach należy jeść powoli, rozgryzając każdy kęs minimum trzydzieści trzy razy.

Zdrowych Świąt!!!

Posty a zdrowie

O postach dla zdrowia

Wiele różnych religii zaleca stosowanie postów w okresie poprzedzającym ważne wydarzenia religijne, jako sposób oczyszczenia organizmu i przygotowania na nowe wyzwania. Wiele ośrodków medycznych badających wpływ powstrzymywania się od jedzenia potwierdza, że takie posty mogą wywierać korzystny wpływ na funkcjonowanie układu odporności i całego organizmu.

Nasze czasy obfitują w nadmiar stosunkowo taniego pożywienia i praktycznie nie ma znanych naszym przodkom okresów głodu. A jednocześnie pojawiło się wiele chorób nie znanych naszym przodkom w takim nasileniu od epidemii otyłości poczynając.

Kiedy człowiek przestaje świadomie spożywać codzienną żywnośc,i organizm aby zapewnić odpowiednią ilość energii do swojego funkcjonowania musi sięgać po zapasy. Zaczyna „spalać” różne substancje nagromadzone w przewodzie pokarmowym i tkankach.

Przebadano różnego rodzaju posty: od takiego który w czasie doby trwa 16 godzin, a w pozostałych 8 można spożywać potrawy, przez 24 godzinny,  post trwający 48 do 72 godzin oraz posty wielodniowe, posty całkowite i częściowe powstrzymywanie się od jedzenia. 

Chociaż opinie uczonych są rozbieżne to ograniczenie dostarczania pokarmów prowadzi do wytwarzania się ciał ketonowych, które są doskonałym pokarmem wielu rodzajów komórek oraz do autofagii, czyli  rozkładu komórek z defektami, może to dotyczyć również komórek nowotworowych. Jednocześnie wskutek postu dochodzi do pobudzenia procesów regeneracyjnych, także w centralnym układzie nerwowym (mózgu). Dłuższe utrzymywanie postu sprzyjać będzie spalaniu nadmiaru tkanki tłuszczowej, redukcji stanów zapalnych, regulacji stężenia glukozy we krwi oraz obniżeniu cholesterolu.

Jeśli trudno jest zaakceptować zalecenia lekarzy, abyśmy schudli z powodów zdrowotnych, to wiele osób to osiągnąć wypełniając zalecenia religijne dotyczące Wielkiego Postu czy Ramadanu posty umie zachować .

U niektórych osób post może wywoływać nieprzyjemne objawy, jak: bole czy zawroty głowy związane z niedoborami składników mineralnych i witamin,  rozregulowanie poziomu cukru, zaburzenia przewodu pokarmowego jak zgaga, niestrawność, spadek energii i narastające uczucie zmęczenia, czy objawy stresu.

Dlatego podejmując decyzję o długotrwałym poście warto ją skonsultować z  naszym lekarzem.

Zapalenia zatok i maski

O maskach i zatokach

Kiedy przychodzi pora chłodów, a zwłaszcza wietrznej pogody,  u osób cierpiących na nawracające zapalenia zatok obocznych nosa, często dochodzi do zaostrzenia się dolegliwości. Poza bólami tych części twarzy, gdzie znajdują się zatoki, wydzielina z nosa zmienia barwę na żółtą lub zieloną, staje się gęsta, nierzadko towarzyszy temu uczucie zatkanego nosa. Przy zapaleniach zatok bóle zwykle nasilają się, kiedy pochylamy głowę do dołu. W takich sytuacjach najczęściej od lekarza dostajemy receptę na antybiotyk i stopniowo następuje poprawa. Jednak u wielu osób bardzo obfita wydzielina z nosa utrzymuje się bardzo długo i nie dochodzi do pełnego wyleczenia. Kiedy znowu przechłodzimy organizm objawy te powracają. Kolejne antybiotykoterapie są coraz mniej skuteczne, bo drobnoustroje żyjące w zatokach staja się oporne na leki. Niewiele też pomagają kropelki do nosa, nawet ze sterydami,  zmniejszające obrzęk śluzówki nosa i uczucie zatkanego nosa.

Po co natura wymyśliła zatoki oboczne nosa? Otóż spełniają one bardzo ważną rolę, bo ogrzewają i nawilgacają powietrze które wdychamy i w ten sposób chronią dalsze części układu oddechowego przed zimnym powietrzem, W sytuacjach, kiedy wdychamy zimne powietrz przez otwarte usta, dociera ono wraz z zawartymi w nim drobinkami smogu, dymów, spalin czy pyłów do dolnych dróg oddechowych i tam  rozwija się zapalenie. Zatoki oraz inne powierzchnie układu oddechowego są wysłane przez błonę śluzową, w której powinny znajdować się białka, immunoglobiny A, które chronią przed wnikaniem i rozwojem drobnoustrojów patogennych (wywołujących chorobę).

U osób z nawracającymi zapaleniami zatok badania potwierdzają niskie stężenie tej ochronnej immunoglobuliny (sIgA). Co ciekawe, że białko to jest wytwarzane w organizmach, które mają w przewodzie pokarmowych dużo tzw. bakterii probiotycznych. Jeśli bakterie te zostały zniszczone np. przez antybiotyki czy inne leki, to bardzo często dochodzi do nawracających zapaleń zatok, oskrzeli, płuc, a także dróg moczowych i płciowych. Stąd bardzo sensownym jest odbudowa mikroflory w jelitach, czy to przy pomocy samodzielnie wyhodowanych jogurtów i kefirów, czy specjalnych bakterii do ukwaszania warzyw i owoców.

Osoby cierpiące na zapalenia zatok są nadwrażliwe na zimno. Dla nich, poza odpowiednim ubiorem,  prostym sposobem zapobiegania nawrotom zapaleń jest zakładanie półmasek z odpowiednio „ciepłej” tkaniny przed wyjściem na dwór, przy chłodnej i wietrznej pogodzie. A jeśli do wnętrza takiej półmaski wkropimy 2-3 krople olejku drzewa herbacianego, to parujący pod wpływem ciepłego wydychanego powietrza, będzie skutecznie zwalczał wiele patogennych bakterii i wirusów.

Przekonamy się szybko, że zatkany nos także się odtyka. Maseczki takie określane są mianem  podręcznych inhalatorów do olejków eterycznych.

Ponadto chronią one drogi oddechowe przed smogiem i innymi zanieczyszczeniami powietrza. Podsumowując warto stwierdzić, że aby pozbyć się zapalenia zatok, należy dbać o bakterie w jelitach i chronić drogi oddechowe przed zimnym powietrzem.

O pomiarach glukozy

O pomiarach glukozy we krwi

Jednym z prostszych wskaźników mówiących o naszym zdrowiu lub skłonności do wielu chorób jest pomiar glukozy we krwi pobranej na czczo. Prawidłowy wynik  mieści się w przedziale 70 – 100 mg/ 100 ml krwi.

 Przekroczenie tych wartości w jedną czy drugą stronę, może sygnalizować istniejące lub zbliżające się zagrożenia. Rozpowszechnienie prostych urządzeń pomiarowych zwanych glukometrami, które mierzą stężenie glukozę we krwi włośniczkowej, pobranej z palca, bardzo ułatwiło szybkie uzyskanie wyników. Zwykle pomiary te często wykonują osoby cierpiące na cukrzycę, a zwłaszcza leczone insuliną. Można też takie pomiary wykonywać we krwi pobranej z żyły, ale to wymaga wizyty w laboratorium. Wykonywane są tzw. testy tolerancji glukozy, które polegają na określeniu stężenia glukozy we krwi na czczo i co pół godziny po wypiciu  75 g glukozy rozpuszczonej w szklance wody. Ostatnio testy takie trwają 2 godziny. Są one wystarczające do wykrywania zaawansowanej cukrzycy, ale nie pokazują stanów niedocukrzenia (hipoglikemii), które występują 3 lub trzy i pół godziny po wypiciu glukozy u osób zagrożonych rozwojem cukrzycy lub u osób z insulinoopornością.  

Rozwój technologii pozwalających na wielogodzinne lub wielodniowe obserwacje stężenia glukozy we krwi, pozwala teraz na uzyskiwanie bardzo przydatnych wyników, pozwalających nie tylko na monitorowanie cukrzycy, a przed wszystkim na indywidualny dobór diety. A jest to kluczowe zarówno w przypadku ujawnionej cukrzycy, jak i dla zatrzymywania rozwoju tej choroby.

I tu bardzo ważna jest interpretacja tych wyników, co pozwala niemal na bieżąco reagować. Znacznie też ułatwia lekarzowi czy dietetykowi wydanie skutecznych zaleceń i pozwala obserwować ich skutki.

Takie czujniki (sensory) glukozy są wszczepiane (bezboleśnie) w tylną część ramienia i dokonują pomiarów co 10 minut. Wyniki takich pomiarów można na bieżąco obserwować sam badany przy pomocy telefonu komórkowego z odpowiednią aplikacją, jak i osoby np. z najbliższej rodziny, żona lub opiekun oraz lekarz, któremu te wyniki się udostępni. W aplikacji tej można oznaczyć granice wyników po przekroczeniu których odzywają się dźwięki alarmu. Pomiary te wykonywane są przed całą dobę i pozwalają także w nocy stwierdzać niedocukrzenia lub bardzo wysokie stężenia glukozy.

Dla osób z cukrzycą sensory sa refundowane przez NFZ, inne osoby muszą je sobie kupić, a ceny 2 tygodniowej obserwacji nie przekraczają 300 zł. Dwu tygodniowa  obserwacja jest zwykle wystarczająca, aby sprawdzić, które ze spożywanych przez nas wydawałoby się zdrowych pokarmów bardzo podnoszą poziom glukozy we krwi. Pozwala też zaobserwować, czy np. po spożyciu owoców nie następuję gwałtowny wzrost stężenia glukozy, bowiem poza nietolerancją glukozy wiele osób cierpi też na nietolerancję cukru owocowego (fruktozy).

Badania takie mogą przyczynić się do zapobiegania skutkom zdrowotnym nietolerancji glukozy oraz bardziej skutecznego leczenia cukrzycy, a samym badanym ułatwią zrozumienie ich problemów zdrowotnych.