Tatuaże

Tatuaż a zdrowie

Lato sprawia, że odsłaniamy coraz większe powierzchnie naszej skóry.

Z łatwością można zauważyć, że u coraz większej liczby osób, skóra jest pokryta tatuażami, niekiedy bardzo wymyślnymi i wielokolorowymi. Zapanowała i u nas taka moda i bardzo wiele nie tylko młodych osób decyduje się na tatuaże. W Warszawie w centrum miasta w przejściach podziemnych są wielostanowiskowe gabinety tatuażu i cieszą się dużym powodzeniem.

         W prasie medycznej pojawiają się doniesienia, że nie są to zabiegi obojętne dla zdrowia. Do najgroźniejszych skutków ubocznych należą nowotwory układu limfatycznego typu chłoniaków. Ryzyko rozwoju tego typu nowotworów u osób z tatuażami jest o ponad 20% wyższe niż u osób bez tatuaży.

Znacznie częściej występują stany zapalne skóry i tkanki podskórnej z powiększeniem węzłów chłonnych, do których docierają wzdłuż naczyń limfatyczny drobinki tuszu. Czasem do wykonywania tatuaży są wykorzystywane barwniki zawierające metale ciężkie, jak chrom, mangan, tytan, żelazo, glin, bar, stront, miedź, cyrkon, albo np. substancje do robienia zaprawek do lakierów samochodowych. Chociaż ustawodawstwo Unii Europejskie nie dopuszcza stosowania metali ciężkich w pigmentach do tatuażu, ale docierają one z krajów, gdzie takie ustawodawstwo nie obowiązuje.

Znacznie częstszymi są reakcje alergiczne na składniki pigmentów i  dodatki do nich np. metakrylany.

Osoby z tatuażami, kiedy wystawią je na ostre słońce, mogą odczuwać pieczenie bo  skóra w tych miejscach bardziej się nagrzewa, wydziela mniej potu i łatwiej dochodzi do rozwoju reakcji alergicznych.

Tatuaży nie powinny sobie fundować osoby z zaburzeniami układu odporności, z aktywną postacią łuszczycy, liszajem płaskim, atopowym zapaleniem skóry, osoby cierpiące na choroby autoimmunologiczne (choroba  Hashimoto, toczeń układowy, reumatoidalne zapalenie stawów itp). Ponadto tatuaże są przeciwwskazane   u osób z nawracającą opryszczką, półpaścem, czy innymi aktualnie trwającymi chorobami wirusowymi, a także z cukrzycą – bo chorzy tacy mają bardzo wrażliwą skórę.

W czasie samego wykonywania tatuażu może dochodzić do przeniesienia zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu B i C oraz  wielu chorób wirusowych albo bakteryjnych zakażeń skóry. Skutkiem tego rozwijają się stany zapalne nie tylko skóry, ale i innych, nawet odległych narządów.  

Ponieważ barwniki wykorzystywane do tatuaży są eliminowane przez organizm przez wiele miesięcy i lat, to powodują one przewlekłe pobudzenie komórek układu odporności. Co prowadzi do ich wyczerpania i  łatwiejszego uszkodzenia tego układu, co z kolei sprzyja także rozwojowi procesów nowotworowych.

Usuwanie tatuaży, zwłaszcza dużych, jest bardzo trudne i  jest to proces długotrwały. Znacznie trudniejsze do usunięcia są tatuaże kolorowe. Psycholodzy uważają, że osoby decydujące się na pokrywanie ciała tatuażami, zwłaszcza na dużych powierzchniach, mają problemy emocjonalne, których same nie są w stanie rozwiązać i tatuażem je komunikują. Może zanim zdecydujemy się na praktycznie nieodwracalne tatuaże warto  zasięgną porady u psychologa.

Nasilone zmiany zapalne skóry po tatuażach wymagają wizyt u lekarza i niekiedy zastosowania leczenia antybiotykami (przy zakażeniach) lub innymi lekami.

Letnie biegunki

O letnich biegunkach

Wielu osobom wyjeżdżającym na wakacje,  poza  pięknymi widokami przydarzają się dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, a zwłaszcza biegunki nazywane też biegunkami podróżnych. Zazwyczaj występują w krótkim czasie po przyjeździe do nowej miejscowości, zwłaszcza takiej, gdzie jest niższy poziom higieny, a żywność nie jest przechowywana w lodówkach, zaś woda pochodzi z ujęć powierzchniowych.

Najczęściej są to biegunki spowodowane przez bakterie kałowe (E.coli), którymi może być zanieczyszczona woda lub żywność. Przy biegunkach takich  zwykle nie ma bólów.

Biegunki spowodowane bakteriami typu samonella występują po 8 godzinach od spożycia zanieczyszczonego tym bakteriami pokarmu. Towarzyszą im bóle brzucha, nudności, czasem wymioty i stany podgorączkowe. Salmonelle żyją w przewodzie pokarmowym zwierząt hodowlanych, mogą je przenosić również psy i koty. Często są na skorupkach jajek. Mogą być na mięsie, jeśli w rzeźni nie zachowuje się higieny.

Zatrucia pokarmowe gronkowcami ujawniają się szybko, po 2 godz. od spożycia zanieczyszczonego pokarmu np. lodów, kremów, ciastek. Towarzyszą im bóle brzucha, wielokrotne wymioty, gorączka 39-40 st.C., dreszcze. Objawy zwykle ustępują samoistnie po 2 dniach.

Zatrucie paciorkowcami rozpoczyna się po 6-12 godz. I najczęściej towarzyszy temu angina. To zatrucie wymaga wizyty u lekarza.

Niedawno odkryto bakterie: Yersinia enterocolica, które są przenoszone przez mięso, najczęściej wieprzowe, ale mogą być w mleku i przenoszone przez zwierzęta dzikie i hodowlane. Potrafią rozmnażać się w lodówkach. Zatrucie to przypomina zapalenie wyrostka robaczkowego i nierzadko osoby takie są operowane.

Biegunki towarzyszą czerwonce i durowi brzusznemu, którym towarzyszą kurczowe bóle brzucha i stolce z domieszką śluzu, ropy, krwi, , częste parcia na stole, objawy odwodnienia i gorączka.

Osoby z biegunką wymagają podawania dużych ilości płynów, a w razie potrzeby leków przeciwbólowych.

 Dlatego wybierając się wakacyjne podróże warto zaopatrzyć się w leki przeciwbiegunkowe,  a przede wszystkim sorbenty krzemowe, o handlowej nazwie Enterosgel i  sorbenty  węglowe. Oraz warto pamiętać, o tzw bakteriach probiotycznych, z których trzeba wyhodować samemu jogurt lub kefir, bo po biegunce stwierdza się brak tych pożytecznych bakterii w jelitach.

Cięższe przypadki biegunek wymagają wizyty u lekarza, a przy dużym odwodnieniu  organizmu także leczenia w szpitalu.

Jak uprzedzić udar

Uprzedzić udar

Upalne lato, wykonywanie intensywnych wysiłków fizycznych zawodowych czy sportowych, przebywanie przez długi czas w pomieszczeniach o wysokiej temperaturze z wysoką wilgotnością i brakiem przepływu powietrza sprzyjają wystąpieniu wielu objawów, określanych jako udar słoneczny lub cieplny.

Dochodzi wtedy do nadmiernej utraty płynów wewnątrznaczyniowych, a organizm sam nie jest w stanie obniżyć zbyt wysokiej temperatury ciała, co jest określane też mianem wycieńczenia termicznego.

Pojawiają się takie objawy, jak: osłabienie, złe samopoczucie, bóle głowy, brak apetytu, nudności, temperatura ciała jest ponad 40 st. C, ale nie przekracza 40 st. C., pojawia się przyspieszone bicie serca oraz spadek ciśnienia tętniczego.

Podobne objawy wystąpić mogą po zbyt intensywnym i długotrwałym opalaniu się.

Udary cieplne przydarzają się nawet ludziom młodym, zdrowym ale nie zahartowanym do pracy i wysiłków w wysokich temperaturach otoczenia np. rekrutom w wojsku, sportowcom, pielgrzymom.

Narażeni na wystąpienie udarów cieplnych są ludzie z przewlekłymi chorobami układu krążenia (choroba wieńcowa, niewydolność serca), Mniejszą odporność termiczną mają chorzy przyjmujący leki, preparaty cholinergiczne, betablokery, leki moczopędne i leki psychiatryczne.  Podobnie stres termiczny źle znoszą osoby starsze, z przebytymi epizodami zakrzepów w naczyniach żylnych.

Ciężki udar cieplny przebiega z temperaturą ciała powyżej 40 st.C., z suchą skórą, wtedy bowiem może dojść do uszkodzenia centralnego układu nerwowego, czego objawem są silne bóle głowy, splątanie, pobudzenie, napady drgawek, stupor (odrętwienie), śpiączka. Występują objawy uszkodzenia nerek (mocz bardzo ciemny i mętny). W takich przypadkach konieczna jest pomoc w warunkach szpitalnych.

Zapobieganie udarom cieplnym to unikanie wykonywania dużych wysiłków fizycznych podczas dużych upałów, a jeśli jest taka konieczność, nie należy dopuszczać do przegrzania organizmu. Niezbędne jest picie płynów, nawet więcej niż ma się ochotę,  z domieszką soli, wód mineralnych, elektrolitów, uzupełnianie magnezu. Robienie przerw w pracy. Odpowiedni strój na upał powinien być luźny, przewiewny, jasny wykonany z materiałów przepuszczających parę wodną.  Ważna jest ochrona głowy np. kapeluszem.

Pierwsza pomoc u osób z udarem cieplnym to umieszczenie w chłodnym pomieszczeniu z przepływem powietrza, szybkie podanie osolonych płynów, zwilżanie ciała.

Środki przeciwgorączkowe są u nich nieskuteczne, bowiem reakcja organizmu może być na nie odwrotna, bo inny jest mechanizm gorączki w udarze.

Ciężkie udary cieplne mogą sprzyjać wykrzepianiu w naczyniach krwionośnych i w następstwie wystąpieniu udaru mózgu. U osób z ciężkimi udarami niezbędna jest pilne leczenie w warunkach szpitalnych, bo najczęściej są  konieczne dożylne przetoczenia płynów.

Leszek Marek Krześniak

www.drkrzesniak.pl

O stresie

Stres źródłem chorób

W przypadku bardzo wielu chorób można stwierdzić, że ich początek wiąże się z silnym lub długotrwale utrzymującym się stresem. Zestresowany organizm znajduje się w stanie podwyższonej gotowości (do ataku lub ucieczki). Przewlekle stres może wywoływać różnorodne objawy. U jednych jest to nadmierna drażliwość, uczucie wyczerpania organizmu, niektórzy mówią o zespole wypalenia zawodowego. Pojawiają się problemy ze snem, a jeszcze później depresja.

Występują lub nasilają się różne objawy bólowe, migreny, fibromialgie.

U innych stres powoduje ciągły apetyt na słodycze i w konsekwencji, nadwagę, otyłość i cukrzycę.

Są osoby które na stres reagują bólami brzucha, zaparciami lub biegunkami co niekiedy określane jest jako zespół nadwrażliwego jelita.
Jeszcze inni cierpią na zniecierpliwienie, trudności koncentracji uwagi, albo mają obniżony popęd płciowy, czy u wielu kobiet występuje zespół napięcia przedmiesiączkowego.

Stres może być wywoływane przez wiele czynników:  jak częste przeziębienia i nawracające zakażenia układu moczowego, przemęczenie fizyczne w pracy lub przy zbyt intensywnym uprawianiu sportu. Czynnikami stresogennymi są: hałas, wysokie lub bardzo niskie temperatury. U innych są to nierozstrzygnięte konflikty, stany lękowe, presja terminów. Najsilniejszym czynnikiem stresogennym jest utrata ukochanej osoby. Śmierć współmałżonka na skali stresu ma największą wartość – 100 punktów ( w skali od 0 do 100).

Pod wpływem stresu w mózgu zachodzą reakcje biochemiczne i uruchamiane są mechanizmy obronne. Wiele zestresowanych osób ma wrażenie, że coś niepokojącego dzieje się w ich  głowie. Odczucia te są skutkiem uwalniania substancji neuroprzekaźnikowych jak adrenalina, noradrenalina, serotonina i kortyzol.

Aby ocenić poziom stresu opracowano ankiety, które wypełnia sam badany. A interpretując ich wyniki można określić, czy też zaburzenia sa znacznie poważniejsze. u badanego jest podwyzszony poziom stresu, czy też zaburzenia są znacznie poważniejsze.

Opracowano też i są już możliwe do wykonania badania laboratoryjne określające poziomy hormonów i neuroprzekaźników związanych ze stresem. A Pacjent dostaje do domu pojemniki na mocz ze specjalnym stabilizatorem oraz probówki na ślinę i sam zbiera materiał do badania o odpowiednich porach doby. Wprawdzie test ten nie należy do najtańszych, ale ilość uzyskanych informacji może mieć bardzo duże znaczenie dla rozpoznania przyczyny zaburzeń związanych ze stresem i ich skutecznego leczenia.

Test ten badana następujące związki chemiczne: serotonina (hormon nastroju i szczęścia), dopamina (zwiększa koncentrację i motywację), noradrenalina (kontroluje sprawność umysłową), adrenalina (hormon wydolności stresu), GABA  (naturalny środek uspokajający organizmu), glutaminian (naturalna substancja pobudzająca), DHEA (hormon młodości), kortyzol (hormon aktywności i stresu).

Leszek Marek Krześniak

www.drkrzesniak.pl

Magnez – klucz do zdrowia

Pamiętajmy o magnezie

Kiedy przychodzi fala upałów i znacznie bardziej się pocimy, wraz z potem organizm traci jeden z najważniejszych mikroelementów, a mianowicie magnez.

Niedobory tego mikroelementu niekorzystnie odbijają się na funkcjonowaniu całego organizmu, a przede wszystkim układu nerwowego. Magnez jest niezbędny dla prawidłowej przemiany materii, bo dzięki niemu może prawidłowo działać ok.300 enzymów.

Gdy brakuje magnezu osłabieniu ulega układ odporności, pojawiają się problemy ze snem, a nawet występują sny koszmarne, występują bóle głowy i bardzo często bolesne skurcze mięśni nóg, zwłaszcza nocą. U osób jadących w dalekie trasy i bez przerw w upale, takie skurcze mogą pojawiać się w czasie prowadzenia samochodu. Niedoborom magnezu towarzyszą bóle stawowe. Innym dość charakterystycznym objawem niedoboru magnezu jest drżenie powiek, najczęściej lewej. Osoby z niedoborami magnezu skarżą się na brak siły mięśni oraz ogólnego braku energii. Przy długotrwałym niedoborze magnezu i paznokcie stają nadmiernie kruche i łamliwe.

Poza nadmiernym poceniem do niedoborów magnezu prowadzi stres, zwłaszcza trwający długo lub bardzo często się powtarzający, stosowanie leków moczopędnych, picie dużych ilości kawy i alkoholu.

Kac i delirium to jedne z najbardziej drastycznie przebiegających objawów niedoboru magnezu, które ulegają znacznemu złagodzeniu po spożyciu większych dawek magnezu.

Magnez jest jednym z najskuteczniejszych sposobów regulacji ciśnienia tętniczego, o czym powinni pamiętać chorzy z nadciśnieniem tętniczym.

Magnez korzystnie wpływa na regulację poziomu cukru we krwi, co jest bardzo ważne dla osób z cukrzycą.

Magnez przeciwdziała także tworzeniu się zakrzepów w naczyniach krwionośnych o czym powinny pamiętać osoby z żylakami, zwłaszcza odbywające wielogodzinne podróże np. samolotem bez możliwości poruszania nogami.

Ponieważ magnez wpływa na przewodnictwo bodźców w układzie nerwowych, jego uzupełnienie w diecie wyraźnie zmniejsza dolegliwości ze strony układu nerwowego, zmniejsza zapotrzebowanie na środku uspokajające, nasenne a nawet przeciwdepresyjne.

Minimalne zapotrzebowanie na magnez dziennie to ok. 100 mg, ale dla dorosłego człowieka, a zwłaszcza pracującego w upale, lub sportowca wynosi 300-400 mg dziennie.

Głównymi źródłami magnezu w diecie są; rośliny zielone, pełnoziarniste produkty zbożowe, zielone warzywa, orzechy oraz czekolada.  

Wiele osób nie dostarcza z pożywieniem odpowiednich ilości magnezu i w takich przypadkach trzeba uciekać się do suplementacji. Do najlepiej przyswajalnych postaci soli magnezu należą: cytrynian i mleczan magnezu.

Inną formą jest podawanie magnezu przez skórę w postaci kąpieli stóp lub całego ciała w wodzie z dodatkiem chlorku magnezu.

Latem warto wspomagać nasze organizmy przez dostarczanie większych niż zwykle ilości magnezu.

Witamina C

O najważniejszej z witamin – C

W przeszłości z powodu niedoborów tej witaminy były epidemie szkorbutu i  nawracające epidemie u dzieci w miesiącach zimowych i wczesnowiosennych. Dziś badania potwierdzają,  że jej niedobory prowadzą do rozwoju tzw. chorób cywilizacyjnych, jak miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, czy cukrzyca.

Rola w organizmie

Witamina C, czyli kwas L-askorbinowy jest niezbędny do syntezy kolagenu co jest podstawą do prawidłowego rozwoju tkanki łącznej i wszelkich procesów naprawczych w naczyniach krwionośnych, skórze, gojeniu się ran, zapobieganiu pojawianiu się zmarszczek, a także profilaktyce osteoporozy. Witamina ta ułatwia wchłanianie żelaza i jest aktywatorem wielu enzymów. Ponadto bierze udział w syntezie własnych hormonów i neuroprzekaźników, wzmacnia dziąsła i zęby. Odgrywa istotną rolę w procesach odpornościowych, także w odporności przeciwnowotworowej oraz zapobieganiu niepożądanym reakcjom w trakcie leczenia cytostatykami nowotworów.

Niedobory

Najczęstszymi objawami niedoboru witaminy C są: osłabienie naczyń krwionośnych, na skórze pojawiają się krwiaki nawet po  niewielkich urazach,  obrzęk i bolesność stawów, utrudnione gojenie się ran, nieprawidłowe zrastanie się kości po złamaniach, osłabienie działania układu odporności i częste infekcje, suchość i szybkie starzenie się skóry, a w bardzo nasilonych przypadkach szkorbut pod postacią owrzodzeń i krwawienia dziąseł, oraz wypadanie zębów. Niedobory tej witaminy stwierdza się bardzo często u osób palących dużo papierosów, nadużywających alkoholu czy narkotyków.

Działanie

Witamina C ma działanie antyoksydacyjne, tzn. jest bardzo dobrym wymiataczem wolnych rodników, których nadmiar w organizmie pojawia się w czasie ostrych chorób gorączkowych, np. przeziębienia, stresu, nadmiernego wysiłku fizycznego, przeciążenia psychicznego, czy w czasie leczenia wielu chorób, a przede wszystkim terapii przeciwnowotworowych.

Organizm jest w stanie przyswoić  jednorazowo nie więcej 200 mg tej witaminy. Dlatego też częste podawanie małych dawek tej witaminy, a zwłaszcza pochodzącej ze źródeł naturalnych, działa znacznie skuteczniej, niż jednorazowe podawanie dużych dawek np. 1000 mg, bo nadmiar zostaje wydalony z moczem.

Witamina C w czystej postaci nie występuje w przyrodzie, a jest związana z polifenolami, bioflawonoidami i taka postać, jaka w występuję w owocach dzikiej róży czy aceroli, nie ulega rozkładowi pod wpływem światła, czy wysokiej temperatury, jak to jest często w przypadku syntetycznie uzyskiwanych izomerów kwasu askorbinowego.

Liczne działania marketingowe wielu firm sprzedających na rynku różne preparaty zawierające tę witaminę są dalekie od rzeczywistej wiedzy.

Naturalne źródła tej witaminy to owoce i warzywa: acerola, dzika róża, owoce cytrusowe – cytryna, pomarańcza, grejpfrut, mandarynka, pomidory, kiwi, truskawki, ,czarna porzeczka, papaja, jarmuż, papryka, brokuły, brukselka natka pietruszki.

Umiar i dobre źródło

Witamina C stosowana w dawkach podzielonych i nie przekraczających 500 mg na dobę jest bardzo przydatna dla organizmu, dla wzmocnienia zdrowia i wspierania urody.

O dziurawcu

Świętojańskie ziele

Takim mianem określa się Dziurawiec zwyczajny, roślinę o niezwykłych właściwościach  zdrowotnych, bo najczęściej zakwita około 24 czerwca. Na początku kwitnienia zawiera ona najwięcej aktywnych biologicznie składników.

Dziurawiec jest zaliczany do uniwersalnych roślin leczniczych , bo może być pomocny w leczeniu ponad 100 chorób. W rozkwitających pędach, znajdują się flawonoidy, które rozkurczają mięśnie gładkie przewodu pokarmowego i naczyń krwionośnych, znoszą więc bóle i skurcze, ułatwiają przepływ żółci do światła jelita, co przyczynia się do poprawy trawienia.

Dziurawiec zawiera hiperycynę o pięknej purpurowej barwie, która ma wpływ na układ nerwowy, znosi dolegliwości związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego i w okresie przekwitania (menopauzy). Hiperycyna zwiększa też przepuszczalność skóry dla słońca, co w naszej szerokości h=geograficznej jest szczególnie cenne, w miesiącach, kiedy mamy mało dni słonecznych. Trzeba ostrzegać przez spożywaniem przetworów dziurawca, kiedy planują się opalać osoby o bardzo jasnej karnacji skóry, bowiem u nich może łatwiej dojść do oparzenia słonecznego.

Olejek eteryczny zawarty w dziurawcu, działa dezynfekująco na przewód pokarmowy, znosi stany zapalne i przyspiesza gojenie ran, leczy schorzenia skóry. Jest skuteczny także w trądziku, zakażeniach, owrzodzeniach, a także pobudza procesy regeneracji skóry.    

Hiperozyd zawarty w tym zielu ma właściwości moczopędne. Ponadto w dziurawcu są witaminy C i A.

Ostrożnie z preparatami dziurawca powinny obchodzić się osoby z wysoką gorączką, cierpiące na poważne uszkodzenie wątroby, przyjmujące leki antyretrowirusowe (stosowane w leczeniu HIV). Leki antykoncepcyjne, antydepresyjne oraz leki przeciwkrzepliwe.

Same wyciągi z dziurawca wykazują działanie przeciwdepresyjne i są do nabycia w postaci tabletek w  aptekach.

Z ziela dziurawca zebranego samodzielnie lub kupionego w aptekach, czy zielarniach ,można przygotować herbatki, odwary (1 łyżka ziela na ¼ litra wody gotować pod przykryciem przez 20 minut) i pić w przypadkach niestrawności, bólów brzucha i innych schorzeniach.

Nalewkę uzyskuje się przez zalanie 200 g zebranych na początku kwitnienia górnych niezdrewniałych pędów rośliny i zalanie 70% alkoholem. Po 3 miesiącach wypija się po kilkanaście kropli w przypadkach wymienionych wyżej chorób i dolegliwości.

Oczywiście można także w aptekach kupić przetwory dziurawca (sok z dziurawca) i pamiętając o wymienionych wyżej ograniczeniach, wykorzystać z pożytkiem dla zdrowia.

O użądleniach i ukłuciach

O ukłuciach i użądleniach

Ciepła wiosna i lato sprzyjają częstszemu przebywaniu na dworze, a więc i narażeniu na  ukłucia i użądlenia przez owady, najczęściej przez pszczoły, osy, nieco rzadziej – trzmiele i szerszenie. Owady te określane są wspólnym mianem błonkoskrzydłych. Poza tym, że takie ukłucia czy użądlenia są często bolesne, to u osób, które są uczulone na ich jad mogą wywoływać reakcje alergiczne. W pojedynczych przypadkach może rozwijać się wstrząs anafilaktyczny, który może zagrażać życiu.

Jak się przekonać, czy człowiek jest uczulony na jad tych owadów?  Wykonuje się skórne testy alergiczne lub testy ze krwi. Osoby uczulone powinny zachować szczególną ostrożność i unikać użądleń. A jeśli się zdarzą i wystąpią objawy alergiczne, powinny dotrzeć do placówek służby zdrowia. Osoby, które miały nasilone objawy alergiczne lub przebyły wstrząs anafilaktyczny zwykle noszą ze sobą strzykawkę z adrenaliną, (przepisywaną przez lekarza), którą wstrzykują sobie w sytuacji zagrożenia.

Innym prostym i skutecznym sposobem pierwszej pomocy w przypadku ukłucia przez owady błonkoskrzydłe jest zastosowanie urządzenia, które przypomina budową strzykawkę lekarską, ale działa odwrotnie, nie wstrzykuje niczego, a przyłożone do skóry, wokół miejsca ukłucia, wytwarza podciśnienie i wyciąga z tkanki podskórnej jad owada. Jeśli zastosuje się je szybko to można wyciągnąć do 80% wstrzykniętego jadu. Wtedy reakcje miejscowe, nawet u osób uczulonych będą znacznie mniejsze. Szczególnie urządzenie to sprawdza się u dzieci, które w pobliżu basenów i punktów żywienia są często kłute przez owady błonkoskrzydłe.  Urządzenia takie można kupić w niektórych aptekach lub internecie.

Na szczęście silne reakcje alergiczne są stosunkowo rzadkie. Naturalnym sposobem pomocy w przypadku użądleń jest szybie znalezienie liścia babki (a roślina ta występuje prawie wszędzie), zgniecenie go i przyłożenie w miejsce ukłucia przez owada. Poprawa jest bardzo szybka.

Dobrym sposobem łagodzenia objawów jest ochłodzenie tej okolicy przez przyłożenie kompresu z zimną wodą, lub smarowanie kostką lodu. Ulgę przynosi też kompres z wody z dodatkiem naturalnego octu jabłkowego, czy kompres z rozpuszczonym niewielkim dodatkiem sody oczyszczonej. Nie należy używać dużych stężeń octu sody czy spirytusu,  bo mogą dodatkowo uszkadzać skórę. 

Jeśli po ukłuciu przez owada pojawia się świąd skóry, trzeba się powstrzymywać przez drapaniem, bo wstrzyknięty jad będzie rozprzestrzeniał się na inne obszary skóry, a ponadto zadrapania otwierają wrota dla zakażeń bakteryjnych. Rozgnieciony liść babki skutecznie zmniejsza uczucie świądu.

W aptekach jest wiele preparatów z dodatkiem sterydów, dostępnych także bez recepty, znoszących miejscowe objawy skórne.

U osób użądlonych przez pszczoły należy jak najszybciej usunąć żądło, tak aby nie wycisnąć zawartości woreczka jadowego do skóry. Pompka podciśnieniowa bardzo ułatwia to zadanie. Pompka tak powinna znaleźć się w apteczce samochodowej, czy bagażu turystycznym.

Żelazo w pokarmach

O pokarmowych źródłach żelaza

Pisałem poprzednio o biologicznych skutkach niedoboru
żelaza, dziś napiszę więcej o pokarmowych źródłach tego pierwiastka.Aby zapewnić organizmowi zalecane do spożycia codziennie
odpowiednie ilości żelaza, warto wiedzieć, że dorosły mężczyzna powinien
dostarczyć 10 mg żelaza, a kobieta 18 mg, kobieta w ciąży 27 mg, młodzież w
okresie dojrzewania, chłopcy – 12 mg, a dziewczynki 15 mg na dobę. Żelazo w pokarmach występuje w dwóch postaciach;
hemowej ( w produktach zwierzęcych) i niehemowej (pochodzenia roślinnego).
Przykładem żelaza hemowego są: podroby, mięso, przetwory mięsne, produkty z
krwią (kaszanka) i ryby. Z tych produktów przyswaja się tylko 20% zawartego w
nich żelaza.Produkty zawierające żelazo niehemowe to: jajka, pełne
ziarna zbóż (kasze, ryż brązowy, makarony pełnoziarniste, pieczywo razowe,
płatki zbożowe), nasiona roślin strączkowych (fasola, soczewica, ciecierzyca),
kakao, orzechy, pestki, nasiona, zielone warzywa (natka pietruszki, brokuł,
szpinak), buraki, brukselka i suszone owoce. Z produktów tych wchłania się
jedynie 5% zawartego w nich żelaza.
Oto produkty o największej zawartości żelaza: wątróbka gęsia (30,5 mg) na 100 g produktu, wątróbka wieprzowa (17,9 mg/100g produktu) oraz drobiowa (11,6 mg/100g
produktu). kaszanka (7,5 mg), wołowina (2-3 mg) wieprzowina (1 mg), indyk i
kurczak jedynie 0,7 mg),
sezam (17,9 mg),, kakao (10,7 mg), pestki dyni (8,8 mg), pestki słonecznika, pistacje, nerkowce (ok.  6-7 mg), tofu (5,4 mg), płatki owsiane (5,4 mg), sardynki w oleju (3 mg),  makrele (2,3 mg), tuńczyk (1,2 mg). kasza gryczana (2,8 mg), jajka (2,2 mg).  

        Wegetarianie,
którzy nie spożywają mięsa i jego przetworów mimo to, nie mają zwykle problemy
zdrowotnych  wynikające z niedoborów żelaza, bo uzyskują go ze źródeł roślinnych, jak natka pietruszki, pieczywo pełnoziarniste np. chleb razowy, rośliny strączkowe. Niektórzy z wegetarian
dopuszczają spożywanie jaj i ryb.

Weganie mają większy problem z uzupełnieniem żelaza z diety, dla nich  produkty bogate w żelazo, to:
sezam, kakao, siemię lniane, migdały, orzechy, tofu, strączki i pestki
.
Wprawdzie zawartość żelaza w tych produktach jest stosunkowo wysoka, ale zawierają
one również substancje utrudniające wchłanianie żelaza, jak fityniany, polifenole, białko roślinne, wapń i
cynk.

Rola witaminy C Jedocześnie warto wiedzieć, że do wchłaniania żelaza potrzebna jest  witamina C,

która sprzyja redukcji żelaza trójwartościowego do dwuwartościowego.

Spożycie 50 mg tej witaminy dwukrotnie zwiększa ilość wchłanianego żelaza, a dawka 100 g
zwiększa wchłanianie aż czterokrotnie. Witamina C powinna być spożywana w
czasie tego samego posiłku z potrawami mającymi dostarczać nam żelaza.
Oczywiście biologicznie lepszy efekt uzyskuje się, gdy witamina C jest
pochodzenia naturalnego, roślinnego, jak sok z owoców dzikiej róży, acerola czy
natka pietruszki.Kiedy policzymy ile trzeba zjeść wymienionych wyżej potraw zawierających żelazo, przy
uwzględnieniu procentów jego wchłanialności, to w przypadkach znacznych
niedoborów, skuteczna będzie suplementacja różnymi dostępnymi w aptekach i na
rynku preparatami żelaza. W takich przypadkach konieczna bywa konsultacja
lekarska, a na niektóre produkty wystawienie recepty.



Żelazo pierwiastek życia

O niedoborach żelaza

Niedobory żelaza  w diecie, jakie często występują u wegetarian i wegan, prowadzą do zmniejszenia się jego zapasów w organizmie i w konsekwencji do niedoborów hemoglobiny w czerwonych krwinkach. Prowadzi to rozwoju choroby zwanej anemią z niedoboru żelaza, nazywanej dawniej blednicą. Osoby takie łatwo się męczą przy niewielkich wysiłkach, cierpią na bóle głowy, mają łamliwe i rozdwajające się na końcach włosy i paznokcie. Skóra i spojówki ich oczu są blade, stąd nazwa blednica. Widać to również na języku, którego powierzchnia staje się wygładzona i towarzyszy jej uczucie pieczenia języka.

Wiele osób, zwłaszcza dzieci, mają spaczone łaknienie i bardzo chętnie jedzą krochmal, surowy ryż, glinę, kredę. Niemowlaki poza apatią mają niechęć do ssania, trudności przy karmieniu i opóźnienie rozwoju. U dzieci niedobory żelaza występują kiedy zbyt wcześnie przed 12 miesiącem życia zostanie wprowadzone do diety mleko krowie.

Niedobory żelaza występują także u młodych kobiet i dziewcząt z obfitymi krwawieniami miesięcznymi. Bardzo często osoby takie nie spożywają w swojej diecie mięsa, które jest głównym  pokarmowym źródłem żelaza, albo unikają spożywania ułatwiającej wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego naturalnej witaminy C. Do upośledzenia wchłaniania żelaza może prowadzić dieta ubogo białkowa, bogata w otręby, płatki owsiane, nasiona roślin strączkowych orzechy i pestki.

Hamowanie wchłaniania żelaza powodują fityniany ( to kwas fitynowy oraz jego sole potasowe, magnezowe i wapniowe, które są magazynowane w dojrzałych nasionach  zbóż, roślin strączkowych, orzechach  i nasionach roślin oleistych),

Zwiększona utrata żelaza z przewodu pokarmowego  może być wynikiem takich chorób, jak: wrzody żołądka i dwunastnicy, zapalenie śluzówki żołądka, guzy lub polipy jelita, a także guzki krwawnicze (tzw.hemoroidy), stany po operacjach żołądka z usunięciem jego znacznej części, a także krwawienia z dróg moczowych (krwiomocz), krwioplucie w przebiegu chorób układu oddechowego, zaburzeń miesiączkowania przy zbyt obfitych i częstych miesiączkach oraz w przebiegu chorób nowotworowych.

Niedobory żelaza można potwierdzić badaniami laboratoryjnymi, przede wszystkim morfologią krwi, w której stwierdza się zmniejszenie liczby krwinek czerwonych (parametr RBC), zmniejszoną ich objętość (parametr MCV) obniżony poziom hemoglobiny (parametry MHC i MCHC). Krwinki czerwone są małe i blade oraz stwierdza się niski poziom żelaza w surowicy,

Wyróżnia się kilka typów anemii z niedoboru żelaza od łagodnej, umiarkowanej, ciężkiej po zagrażająca życiu, kiedy stężenie hemoglobiny (Hb) jest niższe niż 6,5 g na 100 ml krwi.

Niekiedy w leczeniu anemii wystarczy zmiana diety, w zawansowanych przypadkach jest potrzeba suplementacji preparatami żelaza, a nawet przetoczeń krwi lub masy erytrocytarnej.

Jak w każdej chorobie, także w anemii trzeba szukać jej przyczyn  i dopiero leczenie przyczynowe pozwala na uzyskanie trwałych efektów i zapobiegania jej nawrotom.