Bakterie jelitowe lubią gimnastykę

Chociaż powszechnie wiadomo, że regularne ćwiczenia fizyczne korzystnie wpływają na zdrowie człowieka, to chyba niezbyt wiele osób wie, że korzystnie wpływają na mikrobiom, czyli nasze bakterie, których najwięcej znajduje się w jelitach.

Tryb życia, dieta, wysiłki fizyczne i sposób wypoczynku a zwłaszcza dobry sen to czynniki, które sprzyjają zachowaniu zdrowia i zapobiegania rozwojowi chorób.

Badania naukowe potwierdzają, że regularnie wykonywane ćwiczenia fizyczne korzystnie wpływają na przemianę materii, sprawność serca i naczyń krwionośnych, zmniejszają ryzyko wystąpienia zawałów serca i udarów mózgowych, zmniejszają depresję i lęk oraz sprzyjają poprawie pamięci. W 2020 r. opublikowano  wyniki badań potwierdzających, że regularne codzienne przez pół godziny wykonywanie ćwiczeń fizycznych o intensywności od umiarkowanej do wysokiej o wiele lat wydłuża czas życia bez chorób.

Innymi czynnikami, które miały dodatkowy wpływ na ten korzystny bilans są: zdrowa dieta, utrzymywanie prawidłowej masy ciała, niepalenie papierosów i umiarkowanie spożywanie alkoholu. Spełnienie tych warunków pozwala na wydłużenie życia bez chorób o 7 do 10 lat.

Brak ruchu  i odpowiedniej diety powoduje niekorzystne zmiany w składzie bakterii jelitowych a co za tym idzie osłabię też funkcjonowanie układu odporności. Natomiast aktywność fizyczna i dieta wykazują korzystny wpływ na mikrobiotę jelitową. Potwierdzono to nie tylko w badaniach na zwierzętach, ale również u ludzi. U osób wykonujących regularne ćwiczenia fizyczne stwierdzono zwiększoną liczbę „pożytecznych” mikroorganizmów i większą ich różnorodność zwłaszcza z gatunku Akkermansia. Potwierdzono także już po 6 tygodniach ćwiczeń uaktywnienie szlaków metabolicznych przemiany węglowodanów i aminokwasów, wytwarzania octanu, maślanu i propionianu – krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które są znakomitym pokarmem dla bakterii probiotycznych.

Zaprzestanie ćwiczeń i powrót do siedzącego trybu życia prowadził do zmiany składu bakterii w jelitach, co potwierdzono w badaniami kału, zmniejszenia wytwarzania krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych Wykazano także  zmniejszenia ilości bakterii o właściwościach przeciwzapalnych jak Bactetioides, Faeccalibacterium i Roseburia oraz zwiększenie liczby bakterii chorobotwórczych. Obserwowano również  zwiększenie przepuszczalności jelitowej. Wszystko to razem prowadziło do powstania warunków do rozwoju wielu przewlekłych chorób.   

Podsumowując, trzeba stwierdzić, że warto wzbogacać naszą florę jelitową przez spożywanie ukwaszonego bakteriami probiotycznymi mleka i nabiału i nie wolno przy tym zapominać o korzystnym wpływie codziennej porcji ćwiczeń, czy innej aktywności fizycznej.