Wiosna męczy

Wiosenne zmęczenie

Chociaż cieszymy się, że przyszła wiosna i zaczyna budzić się przyroda zimowego odrętwienia, to wcale nierzadko wiele osób obserwuje u siebie objawy nadmiernego zmęczenia, braku siły, rozdrażnienia i ogólnego rozbicia

U wielu osób odzywają się dolegliwości stawowe, bóle głowy, mięśni, a u alergików nasilają się objawy alergii. Mimo lepszej pogody wiele osób łatwiej przeziębia się . Z wiosną w naszych organizmach zachodzą liczne zmiany także w przemianie materii oraz następują zmiany aktywności gruczołów wydzielania, a więc  i zmienia się wytwarzanie  hormonów. W organizmie zaczynają dominować procesy budulcowe, regeneracyjne,  a do tego potrzebne są „materiały budowlane”

Przede wszystkim potrzebna jest witamina D, która zwiększa w jelitach wchłanianie  wapnia z pokarmów. Na wiosnę o wiele łatwiej się chudnie, potrzebna jest wtedy w większych ilościach witamina C, która jest niezbędna do wytwarzania kolagenu, białka budulcowego w kościach, skórze i tkance łącznej. A ponadto ma ona właściwości  wymiatania wolnych rodników i zmniejszania stanów zapalnych oraz wykazuje właściwości przeciwmiażdżycowe.. Bardzo potrzebny jest także magnez, który nie tylko koi nadmiernie roztrzęsione nerwy, ale wchodzi w skład ok. 300 enzymów. Naturalne źródła magnezu to rośliny zielone, kasza gryczana, płatki owsiane, ciemne pieczywo, orzechy.

Dla poprawy nastroju i działania przeciwdepresyjnego warto wykorzystywać wyhodowane samodzielnie na bakteriach probiotycznych jogurty bowiem  zawierają one duże ilości hormonu szczęścia – serotoniny i hormonu nagrody – dopaminy.

Osoby u których po posiłkach występuje nieodparte uczucie senności, powinny skontrolować tolerancję cukru, mogą bowiem mieć utajona cukrzycę. Powinny także unikać w posiłkach węglowodanów prostych, cukru, fruktozy, mąki, owoców i ziemniaków.

Wskazane jest spożywanie tłoczonych na zimno olejów, zawierających duże ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, takich  jak olej lniany, konopny, rzepakowy. Bo są one znakomitym pokarmem dla mózgu i serca.

Niezbędnym czynnikiem poprawy zarówno kondycji fizycznej, jak i psychicznej są regularnie wykonywane wysiłki fizyczne, gimnastyka, jazda na rowerze, czy inne formy aktywności minimum przez pół godziny 3 razy w tygodniu.

Jeśli mimo wykorzystania w/w zaleceń nadal nie ustępuje uczucie wiosennego zmęczenia, wtedy warto udać się do lekarza, który przeprowadzi badania, aby wyjaśnić przyczynę tego stanu  i w zależności od wyników dobierze leki.

O walorach zdrowotnych śmietany

O ukwaszaniu śmietanki

Jest wystarczająco dużo argumentów dietetycznych, prozdrowotnych i smakowych, a nawet swoistej mody na spożywanie potraw poddanych wcześniej fermentacji.

Współczesna technologia produktów mleczarskich spełnia  wymagania handlu, aby przetwory z mleka miały możliwie najdłuższą trwałość na półkach sklepowych, a więc były pozbawione bakterii powodujących ich fermentację. Zaczyna się to już u hodowców krów mlecznych, którzy mleko bezpośrednio po wydojeniu przesyłają do chłodni.

Potem w zakładzie mleczarskim mleko, a także śmietanka są  poddawane  pasteryzacji niszczącej bakterie w tym i pałeczki kwasu mlekowego. Powszechnie na półkach sklepowych dostępne są tak wysterylizowane produkty nabiałowe.

W dawnych czasach nikt nie robił masła ze słodkiej śmietanki, tylko trzeba było odczekać, aż zawarte w mleku bakterie kwasu mlekowego rozwiną się i ukwaszą śmietankę,  a wyrabiane z niej masło miało przyjemny smak. Obecna technologia pozbawiła masło, tego pamiętanego przez wielu dawnego smaku i wartości prozdrowotnych. Współczesne masło praktycznie przez długi czas nie jełczeje, jak to zdarzało się poprzednio.

Ukwaszona przez bakterie wytwarzające kwas mlekowy śmietanka staje się śmietaną i ma lekko kwasowy smak. Z czasem trzymana nawet w lodówce, staje się  coraz bardziej kwaśna i gęsta. W czasie fermentacji jest wytwarzany nie tylko kwas mlekowy, ale ulega nadtrawieniu tłuszcz mlekowy z wytwarzaniem krótko i średnio łańcuchowych kwasów tłuszczowych, częściowym trawieniem białek i pojawieniem się wolnych aminokwasów. Ze sfermentowanej śmietany organizm lepiej przyswaja wapń, żelazo, fosfor, a także witaminy z grupy B oraz wytwarzane przez bakterie  enzymy jak beta- galaktozydaza, które wspiera trawienie laktozy w jelicie cienkim. Ukwaszona śmietana zawiera witaminy A, E, B2, C, PP.

Aby w warunkach domowych wyhodować śmietanę trzeba do pasteryzowanej śmietanki kupionej w sklepie dodać zakwaskę, czyli specjalne bakterie kupione z internecie czy sklepach zdrowej  żywności lub w niektórych sieciach handlowych. Śmietanka powinna zostać podgrzana do temperatury ciała ludzkiego (37-42 st. C) i po dodaniu bakterii, powinna przez 8-10 godzin być trzymana w cieple, podobnie jak trzyma się kasze pod kocem, albo w jogurtownicy, która zapewnia odpowiednią temperaturę. Potem można ją trzymać w lodówce. 2-3 łyżki ukwaszonej śmietany dodane do słodkiej powodować jej fermentację. Ukwaszona śmietana dodawana do potraw poprawie ich smak i jest bardzo pożyteczna dla naszego przewodu pokarmowego. Można z niej w domu zrobić bardzo smaczne i zdrowsze masło.

 Ukwaszona śmietana jest bardzo cennym źródłem energii i po jej spożyciu nie mają problemów także osoby, które źle tolerują tłuszcze (tzw. wątrobiarze).   

O słońcu w marcu

Marcowe słońce

Po wielu pochmurnych dniach zaświeciło słońce. Budzi ono rośliny do życia.

To rośliny, dzięki zielonemu barwonikowi, chlorofilowi  są najlepszymi przetwornikami energii słonecznej i pod jej wpływem uruchamiana jest produkcja związków energetycznych, którymi żywią się zwierzęta i ludzie. Także ludziom bardzo potrzebne jest wiosenne słońce. U wielu osób z tzw. depresją świetlną, zaczyna poprawiać się nastrój, wraca chęć do życia i działania. Promieniowanie słoneczne jest niezbędne do uruchomienia wytwarzana u ludzi witaminy D, która zwiększa wchłanianie wapnia i ma niezmiernie ważny wpływ na stan kości i odporność całego organizmu oraz zapobieganie wielu chorobom.

W dawnych wiekach, zwłaszcza w okresach, kiedy ludzie bardzo długo pracowali w pomieszczeniach bez dostępu światła, lekarze ukuli takie powiedzenie, „tam gdzie nie zagląda słońce, tam musi często przychodzić lekarz”.

Powiedzenie to nie straciło aktualności i dziś, bo wiele jest osób, które całe dnie spędzają w pracy w pomieszczeniach bez dostępu dzienne światła, tak dzieje się w wielu centrach handlowych i wielkopowierzchniowych sklepach, czy zakładach pracy.

Kiedy wreszcie tak pracujący ludzie wyjadą na urlop, chętnie wystawiają swoje ciało na działanie światła słonecznego, ale jeśli robią to zbyt długo może  dochodzić  do oparzeń słonecznych. Ci którzy jadą w marcu w góry przyjemnością wystawiają swoje twarze na działanie słońca. Sami zauważają korzystny wpływ słońca na swoje organizmy. Ale w bilansie rocznym jest to zdecydowanie za mało.

Wprawdzie dzisiaj bardzo wiele osób przyjmuje suplementy zawierające witaminę D, to jednak widmo słoneczne niesie więcej cennych dla zdrowia składników. Bo poza promieniowaniem ultrafioletowym, dzięki któremu możemy nabyć opalenizny, zawiera  promieniowanie czerwone i podczerwone, które na skórze daje poczucie ciepła.  Ta część promieniowania ma zdolność pobudzania wytwarzania w organizmie energii, stymuluje procesy regeneracji i wpływa na zwiększone wytwarzanie hormonów. Na bazie tego promieniowania powstało wiele przyrządów do fizykoterapii i wspomagania leczenia.

Promieniowanie terahercowe Wybrana precyzyjnie z zakresu promieniowania podczerwonego frakcja o długości fali od 30 mikronów do 3 milimetrów i częstotliwości od 1 do 10  teraherców może w niedługiej przyszłości zrewolucjonizować diagnostykę wielu chorób, zastępując przyrządy wykorzystujące promieniowanie rentgenowskie. Promieniowane to wnika także do tkanek i znosi stany zapalne i  zespoły bólowe. Stymuluje procesy regeneracji i praktycznie nie ma działań ubocznych i  niepożądanych. Także polscy badacze np. z Politechniki Łódzkiej mają duży udział w praktycznym wykorzystaniu tego promieniowania.

Dopóki nie stały się jeszcze popularne do diagnostyki  i leczenia tego rodzaju przyrządy, warto wykorzystywać co daje nam natura za darmo – wystawiając swoje ciała na marcowe słońce, pamiętając jednak aby robić to w miejscach zabezpieczonych przed wiatrem  i chłodem plecy.

Witaminy dla urody

Witaminy urody

W związku ze zbliżającym się Dniem Kobiet przypomnę dziś najważniejsze witaminy, które maja wpływ na urodę kobiet, które mogą hamować przyspieszone starzenie się skóry i zmniejszać konieczność stosowania wielu kosmetycznych zabiegów maskujących, czy upiększających.

Nasza skóra jest w procesie ciągłego odnawiania się i przebudowy. Aby procesy te przebiegały skutecznie, potrzebne są dobre składniki budulcowe, do których należą witaminy.

Witamina C – jest niezbędna do tworzenia się włókien kolagenowych. Jej niedobory to wczesne pojawianie się zmarszczek, zwiększona łamliwość naczyń krwionośnych co sprzyja powstawaniu i krwiaków i sińców oraz zwiększona łamliwość kości z powodu osteoporozy.

Witamina A – jej niedobory to nadmiernie sucha skóra, zwłaszcza na łokciach, kolanach, ramionach i udach oraz wysychanie rogówki i spojówek oka, a także niedowidzenie o zmierzchu, tzw. kurza ślepota. Inne objawy niedoborów to wypadanie i zwiększoną łamliwość włosów, nadmierna kruchość i wolniejszy wzrost paznokci, a także choroby skóry jak trądzik i wypryski. Witamina ta dobrze działa gdy jest spożywana w towarzystwie witamin B, D, E z wapniem, fosforem i cynkiem.

Witamina D3 jej niedobory objawiają się uczuciem szczypania policzków, zaczerwieniem skóry oraz spadkiem jej jędrności. Skóra staje się cieńsza przybiera barwę ziemistą, a przebarwienia na skórze nasilają się oraz pogłębiają się zmarszczki.

Witamina E –  kiedy jej brakuje skóra staje się sucha i łuszcząca, łatwo dochodzi do podrażnień, zaczerwienienia i znacznie trudniej i dłużej goją się rany.  

Witaminy B

B2 –Jej niedobory to pieczenie języka, wypadanie włosów i łuszczenie się skóry.

B3 – jej niedobory to niekorzystne zmiany osobowości i niedobory hormonów żeńskich jak estrogeny, progesteron oraz męskiego testosteronu a także kortyzolu, insuliny i hormonu tarczycy – tyroksyny. Jest niezbędna do regulacji ciśnienia tętniczego, znoszenia bólów i zawrotów głowy oraz zaburzeń gospodarki tłuszczowej. Pomaga także w utrzymaniu dobrego stanu skóry.

B5 – jej niedobory prowadzą do osłabionej regeneracji skóry oraz zaburzeń pigmentacji włosów.

B6 – jej niedobory występują u kobiet zażywających doustne środki antykoncepcyjne.

B12 – niedobory tej witaminy objawiają się ciemnieniem skóry, bo prowadzą do mocnego jej wysycenia pigmentem  oraz przedwczesnego przerzedzania się włosów.

Bakterie probiotyczne – na stan skóry, jej odporność, wchłanianie, przyswajanie i syntezę własnych witamin zwłaszcza z grupy ma wpływ skład mikroflory w jelitach.

O sposobach uzupełniania witamin ze źródeł naturalnych napiszę przy następnej okazji.

O kiełkach dla zdrowia

Pora na kiełki

Kiedy pora zimowa skłania się ku wiośnie, wiele osób zauważa, u siebie ochotę na spożywanie zieleniny, szczypiorku itp. W cieple kuchni zaczynają kiełkować ziemniaki i z cebuli wychodzi szczypior. Trochę dłuższe dni i pojawianie się słońca sprawia, że nasze organizmy także zaczynają inaczej funkcjonować, zmienia się przemiana materii, wydzielanie hormonów, zwierzęta, zwłaszcza  ptaki przeżywają swoje gody.  Także z wiosną łatwiej się odchudzać bo organizm łatwiej pozbywa się nagromadzonego na zimę tłuszczu. Tworzą się nowe białka i inne biologicznie aktywne substancje. Budząca się przyroda wymaga dobrych substancji odżywczych.

Ich bardzo dobrym  i stosunkowo tanim źródłem są kiełki, które może wyhodować niemal każdy, nawet w najmniejszym mieszkaniu. W kiełkach nasion gromadzi się to co najlepsze, co roślina chce przekazać następnemu pokoleniu. Takie kiełkujące nasiona chłoną dużo wody a jednocześnie pojawiający się zielony barwnik czerpie energię wprost ze słońca.

Kiełkowanie nasion to jeden z najlepszych sposobów ożywiania naszej żywności. Skiełkowane nasiona to najlepszy i najtańszy sposób zaopatrzenia naszego organizmu w biologicznie czynne składniki odżywcze, witaminy i minerały.

Do kiełkowania nasion wystarczą dwa sprzęty; miska z wodą i  sitko. Woda powinna być najlepiej niechlorowana. Nasiona trzymamy przykryte wodą do czasu, aż wypuszczą kiełki, czasem trwa to nawet 3-4 dni. Wodę należy wymieniać dwa razy dziennie. Jeśli nasiona będziemy trzymać na sitku zanurzonym w wodzie, wtedy wystarczy je podnieść, aby wymienić wodę. Zamiast sitka można też użyć gazy , serwetki do sera czy tkaniny nylonowej.

Im lepsza woda i jakość nasion, tym szybciej następuje kiełkowanie. W wielu sklepach można też kupić wieloczłonowe naczynia z tworzyw do hodowli kiełków.

Najlepiej kiełkują różne odmiany grochu, soczewicy, słonecznika, brokułu, Kiełki hodowane w domu to znakomite źródło świeżej żywności i praktycznie mogą być hodowane przez większą część roku.  Kiełki można spożywać same, albo wykorzystać do przyrządzania kanapek, sałatek, past z dodatkiem jajek itp. Bardzo korzystne jest dodawanie rozdrobnionych kiełków do wyhodowanych także w domu jogurtów z bakteriami probiotycznymi, czy kefiru bo sprzyja to odbudowie mikroflory jelit, która ma istotny wpływ na naszą odporność.

 Regularne spożywanie kiełków wspomaga leczenie wielu chorób jak miażdżyca czy choroby nowotworowe. Kiełki poprawiają procesy trawienia i regulują przemianę materii. Bardzo dobrze wpływają na cerę, włosy, paznokcie i zęby.

Walentynki a przyroda

Walentynki w przyrodzie

Co takiego magicznego jest w przyrodzie, że ludzie niemal na całym świecie świętują Walentynki.

Jesteśmy dziećmi słońca, ono jest synchronizatorem rytmów biologicznych.

Z nim wiąże się nasz podstawowy rytm nocy i dnia, Zmieniająca się w ciągu roku ilość godzin słonecznych wpływa na  aktywność gruczołów wydzielania wewnętrznego i wydzielanie się hormonów w tym także płciowych. Tak dzieje się nie tylko u ludzi, ale i u zwierząt.

Koło 14 lutego obserwuje się że  zaczynają kwitnąć pierwsze krzewy i drzewa.  U nas, najpierw zakwitają oczary,  a u wielu zwierząt występuje ruja. Zwierzęta intensywnie szukają partnerów, aby okazać uczucia i doczekać się potomstwa, stąd tańce godowe, nawoływanie, śpiewy, zmiana upierzenia u ptaków albo i krwawe walki o partnerkę.

U ludzi obu płci następuje zwiększone zainteresowanie płcią przeciwną. Nieprzypadkowo też wręczane kobietom kwiaty, zwłaszcza w kolorze czerwonym mogą być wyraźnym sygnałem wabnym.  Znalazło to również odbicie w obyczajach i kulturze. Świętowanie więc „Walentynek” ma głębokie uzasadnienie w przyrodzie. Powszechnie jest wysyłanie kolorowych, najczęściej czerwonych kartek z życzeniami i stosowanymi wierszykami okolicznościowymi. Obecnie popularnym się stało przesyłanie tych miłosno – wabnych sygnałów przy pomocy smartfonów, poczty elektronicznej, mediów społecznościowych. Organizacja koncertów, spotkań w kawiarniach i restauracjach, potańcówek zwiększa szanse na poznanie nowego partnera i potencjalnie na wypełnienie jednego z podstawowych praw przyrody, przedłużenia gatunku.  W Japonii tego dnia dziewczyna wręcza chłopakowi, który jej się podoba, czekoladę. Najbardziej jest ceniona czekolada wykonana własnoręcznie przez dziewczynę.

Podążając za potrzebami związanymi ze świętowaniem Walentynek wiele firm cukierniczych przygotowuje nie tylko specjalne czekolady, cukierki, ale i inne smakołyki oraz wiele okolicznościowych gadżetów.

Chociaż święto zakochanych i miłości wywodzi się ze starożytnego Rzymu od biskupa Terni, który był w wykształcenia lekarzem, a z zawodu duchownym, to pamięć o nim i jego relikwie znalazły się w wielu miejscach: m.in. w Bawarii, w Polsce w Chełmnie – nazywanym miastem zakochanych i w wielu jeszcze innych miejscowościach.

Nierzadko znajomości zawarte w Walentynki potrafią przetrwać przez dziesięciolecia. Do  Bawarii tam gdzie są relikwie św. Walentego przybywają pary świętujące  50 rocznicę ślubu, które zapoznały się właśnie 14 lutego. Specjalne obchody tego święta odbywają się także w Chełmnie.

Antygrypa

Antygrypa

Kiedy przychodzi okres wiosennych roztopów zwykle występuje fala zachorowań, infekcji dróg oddechowych, popularnie nazywana grypą. Tegoroczne nietypowa pogoda w zimie przyspieszyła te zachorowania.

Nierzadko chorują całe rodziny czy  skupiska ludzi w pracy, wojsku,  czy po spotkaniach towarzyskich. Czasem zachorowania te przybierają postać epidemii.

Najczęściej przyczyną tych chorób są wirusy z grupy adenowirusów . Czasem przyczyną jest wirus grypy.

Zakażenia te objawiają się najczęściej bólami gardła wodnistym katarem, kilkudniową gorączką. osłabieniem, uczuciem łamania w kościach dołącza się do tego kaszel. U niektórych osób kiedy wydzielina z nosa lub plwocina, staje się zabarwiona na żółto, czy zielono i to oznacza, że infekcja wirusowa przekształciła się w bakteryjną z obecnością paciorkowców zieleniejących lub gronkowca złocistego.

NA infekcje te chorują osoby, których układ odporności aktualnie jest osłabiony lub nie przestrzegając zasad higieny zaraziły się od osób z infekcja. Wirusy w tym także i wirus grypy są przenoszone głównie drogą kropelkową, przy kichaniu, kaszlu, ale także przez kontakt rąk z wydzielinami z nosa ludzi chorych.

O stanie odporności decyduje skład mikroflory bakteryjnej jelit, przy braku tzw. bakterii probiotycznych, (pałeczek kwasu mlekowego)  nie jest wytwarzana w odpowiedniej ilości immunoglobulina A, która znajdując się na powierzchni błon śluzowych, nie pozwala aby te czynniki chorobotwórcze wnikały do organizmu.

Aby unikać zakażenie droga  kropelkową należy aby osoby, u których rozpoczyna się i trwa infekcja zakładały półmaski ze specjalnej tkaniny zatrzymujące wirusy o nazwie ANTYGRYPA. Takie same ochrony dróg oddechowych powinny zakładać wszystkie osoby, które stykają się z osobą zakażoną. Mycie rąk i u zżywanie rzeczywiście jednorazowych chusteczek jest także elementem zabezpieczającym przed przenoszeniem wirusów przez ręce.

Kiedy występują objawy bardzo pomocne jest stosowanie roślinnych antyoksydantów, jak wyciągi z owoców aceroli, sok z owoców dzikiej róży niesłodzony, aronii, malin, kwiatów lipy, kwiatów i owoców czarnego bzu.. U osób z gorączką podawanie co pół godziny naturalnego pochodzenia witamy C, bardzo szybko przynosi poprawę. Skuteczne też bywają kąpiele stóp w wodzie z solą np. magnezową.

Maseczki ANTYGRYPA mogą być wykorzystane do inhalacji olejków eterycznych, najlepiej drzewa herbacianego, który ma właściwości przeciwwirusowe. Korzystnie tez działają preparaty cynku.

Rozwinięta infekcja wymaga wizyty u lekarza, a przypadku zakażen bakteryjnych, stosowania niekiedy antybiotyków.

Podsumowując, jeśli często i łatwo się przeziębiasz, zadbaj o jelita, rób swój jogurt domowy, noś maskę aby nie rozsiewać wirusa, pamiętaj o jednorazowych chusteczkach i myciu rąk. Przy zakażeniu wirusem grypy konieczne położenie się do łózka na co najmniej kilka dni.

Dieta + ruch

Dieta i ruch

Wiele osób usiłujących schudnąć stosuje przez pewien czas różnego rodzaju diety. Zwykle po krótkotrwałych efektach, problem i nadwaga powracają. Mówi się wtedy o zjawisku jo-jo, kiedy po początkowym okresie redukcji wagi następuje powrót do poprzedniej lub nawet większej niż przed odchudzaniem.

Problem nieskuteczności stosowania diet niskokalorycznych, czy wręcz głodzenia się leży w tym, że podobnie jak w przypadku stosowania objawowo leków przeciwbólowych nie uzyskujemy ustąpienia przyczyn bólu. Tak samo  jest z dietą, jeśli odpowiednimi badaniami  znajdziemy przyczyny zaburzeń metabolizmu prowadzących do otyłości, to sama dieta nawet o bardzo niskiej kaloryczności będzie tylko działaniem objawowym. Wiele osób po nieskutecznych próbach zastosowania różnych diet, rezygnuje z nich. W następstwie prowadzi to do dalszego rozwoju otyłości i zaburzeń z tym związanych.

Nadwaga i otyłość mają swoją przyczynę i tylko dobór indywidualnie dobranej diety może pozwolić na łatwiejsze uzyskanie, zadowalających skutków. U jednych może to wynikać z zaburzeń hormonalnych, jak niedoczynność tarczycy, choroba Cushinga, cukrzyca, insulinooporność,  nieswoiste choroby zapalne jelit,  u kobiet zespół policystycznych jajników. U wielu osób z otyłością stwierdza się nieprawidłowy skład flory bakteryjnej w jelitach,  przesiąkliwość jelitową i bardzo często nietolerancje pokarmowe. Badania potwierdzają, że organizm wtedy wytwarza przeciwciała w klasie IgG przeciwko określonym potrawom. Wyeliminowanie na wiele miesięcy tych nietolerowanych składników diety, daje bardzo dobre efekty nie tylko w postaci redukcji wagi ciała, ale i zahamowaniu ulega wiele przewlekłych chorób i dolegliwości.

Drugim, poza dietą  czynnikiem niezbędnym do skutecznego odchudzania  jest codzienny wysiłek fizyczny, uruchamiający pracę mięśni, co prowadzi do zużycia przez mięśnie wcześniej zdeponowanej glukozy i  robi  miejsce  dla glukozy, która została dostarczona z kolejnym posiłkiem. Jest to szczególnie ważne dla chorych na cukrzycę i osób z nieprawidłową tolerancją cukru. Każdy kto zacznie wykonywać regularne wysiłki fizyczne jak np. ćwiczenia gimnastyczne, spacery czy jeżdżąc na rowerze zauważy, że ułatwiają one odchudzanie, sprzyjają obniżeniu poziomów glukozy i cholesterolu  we krwi oraz poprawiają nastrój. Minimalny wysiłek dla ludzi w wieku senioralnym to 3 razy w tygodniu po pół godzinie ćwiczeń albo spacerów czy jazdy na rowerze (także stacjonarnym).

Ponadto u osób, które wyłączą ze swojej diety węglowodany, ćwiczenia te chronią przed nadmierną utratą białka z mięśni i zapobiegają ich zanikowi.

Podsumowując trzeba stwierdzić, że dla zdrowia i skutecznego odchudzania, poza indywidualnie dobraną  dietą konieczne są regularne, najlepiej codzienne wysiłki fizyczne. W karnawale do takich wysiłków warto włączyć taniec.

Cukier uzależnia

Pułapka cukrowa

W przyrodzie cukier (sacharoza)  nie występują w takim stężeniu jakie kupujemy w sklepie spożywczym, Oczyszczony, biały cukier zrobił ogromną karierę  i jest dzisiaj dodawany do bardzo wielu potraw. Chociaż już w starożytności uzyskiwano cukier z trzciny cukrowej, to w Europie dopiero w  roku 1747 po raz pierwszy  uzyskano cukier z buraków. A w 1802 r  w Konarach na Dolnym Śląsku  wybudowano pierwszą cukrownię. Dzisiaj cukier jest szeroko wykorzystywany w przemyśle spożywczym, jak konserwant i poprawiacz smaku. Wytwórcy żywności używają cukru, by dodać smaku produktom pozbawionym wcześniej tłuszczu. Cukier jest dodawany  do gotowych sosów, płatków zbożowych, jogurtów smakowych  i bardzo wielu innych produktów. I dzisiaj trudno znaleźć produkty, które nie zawierające cukru.

Cukier nie jest niezbędny do życia

Człowiekowi cukier nie jest niezbędny do życia i funkcjonowania, ale jego nadmierne spożywanie prowadzi do bardzo wielu chorób a przede wszystkim do nadwagi i otyłości insulinooporności, cukrzycy typu drugiego  i wszystkich chorób z nią związanych, a przede wszystkim chorób serca, próchnicy zębów, osteoporozy, zaburzeń składu mikroflory jelit, przyspieszonego starzenia się skóry, przewlekłych  stanów zapalnych oraz wahań nastroju.

Cukier uzależnia

Wiele osób mówi o sobie, że są uzależnieni od cukru i nie wyobrażają sobie bez niego życia i funkcjonowania. Kiedy są smutni, osłabieni sięgają po cukier i na krótko uzyskują poprawę nastroju.

Cukier a mózg

Rzeczywiście cukier docierając do mózgu wywołuje reakcje, które prowadzą do uczucia przyjemności i nagrody odczuwanej przez nasz organizm. Podobnie jak inne substancje uzależniające, takie jak narkotyki czy alkohol, cukier stymuluje wydzielanie endorfin substancji będących endogennymi opioidami (przypominającymi morfinę). Pod wpływem cukru wytwarzana jest dopamina nueropeptyd  dający uczucie nagrody i przyjemności. Spożywanie cukru może być sposobem radzenia sobie ze stresem , nudą i negatywnymi emocjami. Ciągłe spożywanie cukru uzależnia i podobnie jak w przypadku narkotyków konieczne jest spożywanie następnych dawek. Efekt jak w przypadku narkotyków bywa jednak krótki i  po krótkotrwałej poprawie zaburzenia ujawniają się z jeszcze większą siłą. I wiele osób rutynowo sięga po koleje porcje słodyczy, aby poczuć ulgę, komfort.

Nadmierne spożywanie cukru

Wiele osób jest leczonych objawowo z powodu  chorób wywołanych przez nadmierne spożywanie cukru, ale brak jest zastanowienia  się nad przyczynami tych chorób. Stąd skutki takiego leczenia są małe, a tzw. choroby przewlekłe rozwijają się pomimo przyjmowania  różnych preparatów. .

Czy masz zaburzeniach gospodarki węglowodanowej – ankieta

Istotne pytania

Wielokrotnie tu pisałem, że zaburzenia gospodarki węglowodanowej mają ścisły związek, ze złym samopoczuciem, występowaniem wielu chorób przewlekłych, otyłością i trudnością chudnięcia. Niedawno amerykańscy badacze opublikowali badania, z których wynika, że tylko 12 procent Amerykanów ma prawidłową przemianę materii, natomiast pozostali mają zaburzenia, duże #wahania poziów cukru we krwi. W Europie i u nas problem może wyglądać podobnie. Przytoczę listę pytań, na które warto odpowiedzieć, aby przekonać się, że warto jest zwrócić uwagę na ten problem.

  1. Czy lekarz powiedział ci, że powinieneś schudnąć?
  2. Czy próbowałeś schudnąć, ale przychodzi ci to z wielkim trudem?
  3. Czy obwód twojej talii przekracza 101 cm (u mężczyzny) a 89 cm u kobiety?
  4. Czy w ciągu dnia miewasz napady wilczego głodu?
  5. Czy czujesz wzburzenie lub gniew, kiedy jesteś głodny?
  6. Czy musisz jeść co kilka godzin?
  7. Czy robi ci się słabo, czujesz się skołowany, albo masz zawroty głowy, gdy posiłek się opóźnia?
  8. Czy miewasz silną ochotę na słodycze?
  9. Czy odczuwasz senność późnym rankiem, albo po południu, A może jesteś stale zmęczony?
  10.  Czy miewasz problemy ze snem, albo czy budzisz się z kołataniem serca?
  11.  Czy doświadczasz spadków poziomu energii, podczas których  oblewa cię pot, albo masz nudności?
  12.  Czy cierpisz na trądzik, stany zapalne skóry lub inne choroby skóry?
  13.  Czy odczuwasz niepokój, przygnębienie, albo zaburzenia nastroju?
  14.  Czy borykasz się z mgłą mózgową?
  15.  Czy doświadczasz huśtawki nastroju?
  16.  Czy często się przeziębiasz?
  17.  Czy powiedziano ci, że masz podwyższony poziom cukru?
  18. Czy cierpisz na refluks żołądkowo-przełykowy lub zapalenie żołądka?
  19. Czy masz rozregulowaną gospodarkę hormonalną, u kobiet: brak miesiączek, albo zespół napięcia przedmiesiączkowego , niepłodność lub zespół policystycznych jajników?
  20. Czy stwierdzono u ciebie insulionooporność?
  21. Czy zdiagnozowano u ciebie stan przedcukrzycowy lub cukrzycę typu 2?
  22. Czy cierpisz na niealkoholowe stłuszczenie wątroby?
  23. Czy chorujesz na serce?
  24. Czy masz problem z zarządzaniem z cukrzyca ciążową? (u kobiet).
  25. Czy masz problemy z zarządzaniem cukrzycą typu 1?
  26. Czy czujesz, że mógłbyś czuć się lepiej niż obecnie?

Pozytywne odpowiedzi na te pytania sugerować będą, że warto się zająć tym problemem..